Hiszpania. Nocny dramat na Ibizie. 15 osób rannych
Prom, który zmierzał w kierunku hiszpańskiej wyspy Ibiza, osiadł na mieliźnie. Według najnowszych informacji aż 15 osób jest rannych. Wśród nich jest 10-letnie dziecko, którego stan określa się jako bardzo zły.
Prom, zmierzający w kierunku wyspy Ibiza, który właśnie oddalał się od sąsiadującej wyspy Formentera, osiadł na mieliźnie. W wyniku tego zdarzenia 15 osób odniosło obrażenia.
Najgorzej wypadek zniosło 10-letnie dziecko, które znajdowało się na pokładzie. To, jak podaje The Sun, skończyło się dla niego "poważnym uszczerbkiem na zdrowiu".
Nadchodzi GTA 6. Ile będzie kosztować?
Prom, który osiadł na mieliźnie, nazywa się San Gwann i służy głównie do transportu turystów z brzega wyspy Formenterana na inny - na Ibizę.
Prom San Gwann, obsługiwany przez FRS, który obejmuje trasę Ibiza-Formentera, doznał wypadku w sobotę po tym, jak osiadł na mieliźnie na wysepce Es Malvins po wypłynięciu z Ibizy o 21:30. FRS uruchomił swoje protokoły bezpieczeństwa i natychmiast poinformował władze o incydencie. FRS pragnie podziękować hiszpańskiej straży przybrzeżnej, która brała udział w akcji ratunkowej i ewakuacji statku, a także innym instytucjom, które brały udział w ewakuacji - brzmi oświadczenie FRS-u, cyt. przez The Sun.
Sytuacja pod kontrolą. Służby udzielają pomocy poszkodowanym
Załoga, a także wszyscy inni pasażerowie promu są pod opieką służb ratunkowych.
Załoga i pasażerowie są ewakuowani, a ranni otrzymują niezbędną pomoc medyczną - podaje prezes regionalnego rządu Balearów Francina Armengol.