Przerażający konkurs w Rosji. Spójrzcie, co mają na sobie dzieci

Pływanie z karabinem na plecach? To nie żart, a ponura rzeczywistość rosyjskich dzieci. W sieci pojawiło się przerażające nagranie z Magnitogorska, które dosadnie pokazuje, jak pranie mózgów staje się faktem.

Przerażający konkurs w Rosji. Spójrzcie, co mają na sobie dzieci
Konkurs w Rosji (Twitter)

Wojna w Ukrainie to tragedia wielu dzieci. Jak poinformowała ''Ukraińska Prawda'', powołując się na badania naukowców z Uniwersytetu Yale, Rosjanie wywożą ukraińskie dzieci do specjalnych obozów, w których prowadzona jest rusyfikacja najmłodszych. Chodzi o tysiące, może nawet setki tysięcy nieletnich. Wywiezione dzieci niejednokrotnie uczestniczą w szkoleniach wojskowych.

Przez wojnę cierpią także rosyjskie dzieci. Jesienią ubiegłego roku w jednej ze szkół w Gelendżyku w Rosji przeprowadzono... ćwiczenia antyterrorystyczne. Uzbrojeni ludzie wtargnęli do szkoły, strzelali z karabinów maszynowych w sufit, a także imitowali wzięcie zakładników.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Putin będzie markował ten atak. Ma swój ukryty cel

Dzieci były przerażone, nauczycielki również, bo nikt ich wcześniej nie uprzedził. Nie jest to jedyna rosyjska szkoła, w której przeprowadzono takie ''ćwiczenia''.

Rosyjskie władze nie oszczędzają nawet przedszkolaków. W niektórych przedszkolach dzieci uczą się, jak strzelać z karabinu i rzucać granatem.

W tym roku szkolnym do rosyjskich szkół wprowadzono nowy przedmiot o nazwie ''Rozmowy o tym, co ważne''. W programie znalazło się m.in. wpajanie małym Rosjanom, że "szczęście Ojczyzny jest warte więcej niż życie", a ''prawdziwi patrioci walczą za Ojczyznę z bronią w ręku''. Podczas lekcji tłumaczy się też dzieciom, dlaczego Rosja ''była zmuszona'' do napaści na Ukrainę.

Przerażający konkurs w Magnitogorsku

Magnitogorsk to rosyjskie miasto przemysłowe, znajdujące się w obwodzie czelabińskim, na Uralu. To właśnie tutaj zorganizowano ostatnio przerażający konkurs, w którym udział wzięło 30 młodych ludzi. Najstarsi uczestnicy mieli 20 lat, najmłodsi - zaledwie 14.

Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że jest to konkurs, jak wiele innych. Ale gdy przyjrzymy się bliżej, zauważymy pewien przerażający ''szczegół''. Zadaniem uczniów było przepłynięcie określonego dystansu z... karabinem na plecach.

Nagranie z zawodów udostępnił na Twitterze Anton Heraszczenko, były wiceminister spraw wewnętrznych Ukrainy, który stara się obnażać absurdy rosyjskiej propagandy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Aż strach pomyśleć, co jest nagrodą w takim konkursie.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić