Putin kpi z Zachodu. Wspomina księcia

Władimir Putin powiedział, że dla Rosji Horda jest lepsza niż "zachodni zdobywcy". To już kolejny raz, gdy 71-letni prezydent nie obawia się zachodnich sankcji.

Putin kpi z Zachodu. Wspomina księcia
Putin kpi z Zachodu. Wspomina księcia (PAP, GRIGORY SYSOEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL)

W internecie roi się od filmów zmanipulowanych przez Rosjan. Najczęściej w mocno nieudolny sposób. Ludzie przekonani są o złej woli Ukrainy i Zachodu. Wielu obywateli w goście solidarności z żołnierzami maluje na ubraniach i obiektach symbol "Z", który widnieje także na czołgach armii Władimira Putina.

Anty-zachodnią narrację często podsuwa także sam Putin. Prezydent kraju agresora stwierdził niedawno, że Złota Orda dla Moskwy była zawsze lepsza od "zachodnich zdobywców" i pochwalił księcia Aleksandra Newskiego.

Jedność narodu była kluczowym elementem wyprawy Rosji na nowe granice. Zawsze tak było. Pamiętajmy, co wydarzyło się za czasów, powiedzmy, Aleksandra Newskiego. Przecież poszedł do Hordy, ukłonił się chanom Hordy, otrzymał w szczególności etykietę rządów książęcych, a przede wszystkim po to, aby skutecznie przeciwstawić się atakowi Zachodu - powiedział Putin, cytowany przez "Ukraińską Prawdę".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Świst kul nie ustawał. Krwawe walki pod Bachmutem

Przypomnijmy, że Newski w 1236 został wybrany księciem Nowogrodu. W tym czasie ze wschodu nadciągały ordytatarskie, na zachodzie coraz większe zagrożenie stwarzali niemieccy kawalerowie mieczowi, a z północy zaczęli zagrażać Szwedzi. Tych ostatnich pokonał w 1240 nad Newą.

Dlatego tak bardzo czcimy Aleksandra Newskiego jako świętego. To było za ten wybór. Myślał o ocaleniu narodu rosyjskiego. A potem wszystkich narodów zamieszkujących terytorium naszego kraju - dodaje propagandowo Putin.

Warto podkreślić, że order Aleksandra Newskiego jest jednym z najwyższych odznaczeń państwowych w Rosji. Prezydent przyznaje go zasłużonym rosyjskim obywatelom oraz zagranicznym osobistościom, które nagradza w ten sposób za zasługi dla współpracy z Rosją.

Rosjanie chcą końca wojny. To nie spodoba się Putinowi

Według ostatnich rosyjskich sondaży, ponad 70 procent Rosjan mogłoby poprzeć decyzję Władimira Putina, gdyby zdecydował się on zakończyć wojnę z Ukrainą "już w tym tygodniu". Przypomnijmy, że brutalna inwazja na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić