Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Putin wpada w paranoję? Zdecydował się na radykalne kroki

Z pojawiających się doniesień jasno wynika, że Władimir Putin coraz bardziej boi się o swoje życie. Wobec tego postanowił podjąć zdecydowane kroki - robi w swoim otoczeniu prawdziwą rewolucję!

Putin wpada w paranoję? Zdecydował się na radykalne kroki
Władimir Putin drży o swoje życie. Podjął środki zaradcze (Getty Images, Chesnot)

24 lutego Władimir Putin zaatakował Ukrainę. To sprawiło, że na Rosję nakładane są sankcje, a niektórzy wręcz nakłaniają do zamachu na przywódcę tego kraju. Coraz częściej jest on nazywany zbrodniarzem wojennym.

Zbrodniarzem, który z pewnością nie przewidział, że Ukraina tak dzielnie będzie odpierać ataki. Ostatnio Putin przemawiał do swoich obywateli w dosyć histeryczny sposób. Ewidentnie chciał ich postraszyć.

Oczywiście oni spróbują postawić na tzw. piątą kolumnę, na zdrajców - na tych, którzy tu zarabiają, a tam mieszkają. Każdy naród, a zwłaszcza naród rosyjski, zawsze będzie w stanie odróżnić prawdziwych patriotów od szumowin i zdrajców i tylko wypluć ich jak muszkę, która przypadkowo wleciała im do ust - mówił.

Najwidoczniej o zdrajcach mówił nie przez przypadek. Portal insideedition.com twierdzi, że Putin postanowił wymienić aż 1000 osób ze swojego otoczenia. Pozyskał nowych współpracowników.

Czystki wokół Putina. Drży o życie

Władimir Putin wymienił m.in. praczki, sekretarki czy kucharzy. Podobno wszystko dlatego, że coraz bardziej obawia się o własne życia.

Według oceny społeczności wywiadowczej on się boi - potwierdził Craig Copetas z Daily Beast.

Dyktator prawdopodobnie obawia się, że mógłby zostać np. otruty. Takie metody "pozbywania" się niewygodnych osób już niejednokrotnie pojawiały się w Rosji.

Zobacz także: Mieszane reakcje po przemówieniu Zełenskiego w Bundestagu. "Ich to przerasta"
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić