Rafał Trzaskowski prezydentem? Euforia w sztabie wyborczym
O godzinie 21:00 zakończyło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Z danych sondażu exit poll pracowni IPSOS, przygotowanego dla TVN, TVP i Polsatu (za tvn24.pl) wynika, że minimalne zwycięstwo odniósł Rafał Trzaskowski, zdobywając 50,3 procent głosów. Sprawdzamy, jakie emocje towarzyszą temu wynikowi w jego sztabie wyborczym.
Punktualnie o godzinie 21:00 zamknięto lokale wyborcze, kończąc tym samym głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich. O najwyższy urząd w państwie rywalizowali Karol Nawrocki oraz Rafał Trzaskowski.
Czytaj także: Zobaczyła, co robi z kartą. Natychmiast został upomniany
Według sondażu exit poll pracowni IPSOS, przygotowanego dla TVN, TVP i Polsatu (za tvn24.pl), zwycięstwo przypadło Rafałowi Trzaskowskiemu, który uzyskał 50,3 procent głosów. Jego rywal, Karol Nawrocki, otrzymał 49,7 procent poparcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nastąpi zmiana Trzaskowskiego? "Nie będzie zaczynał od szczęść boże"
Frekwencja w drugiej turze wyborów wyniosła 72,8 proc. Warto jednak zaznaczyć, że sondaż exit poll obarczony jest marginesem błędu wynoszącym +/- 2 punkty procentowe, co oznacza, że ostateczny wynik może się jeszcze zmienić po zliczeniu wszystkich głosów.
Czytaj także: Zasłabł podczas głosowania. Nie żyje 75-latek
Exit poll: Rafał Trzaskowski prezydentem Polski
Rafał Trzaskowski jest od lat związany z Koalicją Obywatelską. Swoją karierę zaczynał w latach 90., zdobywając doświadczenie w instytucjach Unii Europejskiej. W przeszłości pełnił funkcję ministra administracji i cyfryzacji oraz był posłem do Parlamentu Europejskiego. Obecnie sprawuje urząd prezydenta Warszawy.
Po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll w sztabie Rafała Trzaskowskiego zapanowała euforia. — Zwyciężyliśmy! — ogłosił Trzaskowski, zwracając się do tłumu skandującego jego imię.
Na żyletki. Mówiłem od samego początku, że będzie bardzo blisko. Chciałbym podziękować wszystkim Polkom i Polakom za każdy głos - mówił Rafał Trzaskowski. - Pozwólcie, że podziękuję moim dzieciom Oli i Stasiowi. Wiem, kochani, ile was to kosztowało. Chciałem podziękować swojemu bratu. Chciałem podziękować swojemu teściowi. Chciałem podziękować całej swojej rodzinie, bo bez nich bym naprawdę nie dał rady - dodał.
Tłum skandował również imię jego żony. - Jestem chyba bliska zawału serca. Część z was chyba podobnie. Chciałam bardzo podziękować, przede wszystkim kobietom - oznajmiła Małgorzata Trzaskowska.
Przez całą tę kampanię mówiłem o tym, że musimy odbudować wspólnotę, że musimy wyciągać rękę do wszystkich. Te wyniki pokazują, jak jest niesamowicie blisko. I uważam, że pierwszym, najważniejszym zadaniem prezydenta Rzeczypospolitej będzie wyciągnąć rękę do wszystkich tych, którzy na mnie nie zagłosowali - powiedział Rafał Trzaskowski.
Przypomnijmy, że również w pierwszej turze zwyciężył Rafał Trzaskowski, zdobywając 6,1 mln głosów, co dało mu 31,36 procent poparcia. Oficjalne wyniki drugiej tury wyborów zostaną ogłoszone 2 czerwca.
Czytaj także: Para prezydencka przy urnie. Zagłosowali w Krakowie