aktualizacja 

Raper Bipolar zginął na pasach. Sprawca wypadku na wolności

423

Przemysław "Bipolar" K. był początkującym raperem z pierwszymi sukcesami na koncie. 20-latek zginął tragicznie, potrącony przez samochód w trakcie przechodzenia przez jezdnię. "Fakt" ujawnia, że sprawca wypadku wpłacił kaucję i wyszedł na wolność.

Raper Bipolar zginął na pasach. Sprawca wypadku na wolności
W chwili śmierci raper Bipolar miał zaledwie 20 lat (YouTube)

Tragiczny wypadek miał miejsce w godzinach wieczornych w piątek 25 grudnia w Ostrołęce w woj. mazowieckim. Przemysław K. i jego brat przechodzili przez przejście dla pieszych w centrum miasta, gdy 20-latek został potrącony przez szare audi. Uderzenie było na tyle silne, że ofiara poniosła śmierć na miejscu.

Bipolar nie żyje. 20-letni raper został potrącony przez Arkadiusza K.

Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia, a auto porzucił w lesie znajdującym się na terenie gminy Lelis. Dzień po tragedii pojazd odnaleźli funkcjonariusze policji. Jak potwierdziła prok. Elżbieta Edyta Łukasiewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, Przemysław K. został potrącony przez Arkadiusza K.

Arkadiusz K. został zatrzymany, gdy ukrywał się przed policją w jednym z niezamieszkałych jeszcze domów. 44-latek usłyszał już zarzuty nieumyślnego spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. K. przyznał się do zarzucanych mu czynów. Grozi mu kara nawet 12 lat pozbawienia wolności.

Arkadiusz K. usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku, którego skutkiem była śmierć młodego mężczyzny, a także ucieczki z miejsca zdarzenia. Przyznał się do winy – potwierdza prok. Elżbieta Edyta Łukasiewicz w rozmowie z "Faktem".

Wobec K. nie został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci aresztu. 44-latek uiścił kaucję w wysokości 20 tysięcy złotych i obecnie przebywa na wolności. Ma jednak zakaz opuszczania kraju oraz otrzymał dozór policyjny.

Zobacz także: Zobacz też: 2020 był rokiem ważnych zmian dla kierowców. W życie zaczął wchodzić wyczekiwany pakiet
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić