Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy po raz kolejny pokazała swoją siłę. Podczas 33. Finału, który odbył się 26 stycznia, zebrano rekordową kwotę 289 068 047,77 zł. Jurek Owsiak, założyciel fundacji, podkreślił, że wynik ten jest o 8 mln zł wyższy niż w poprzednim roku.
Przeczytaj również: "Jazda po kielecku". Pokazali nagranie. W sieci wrze
Nie wierzyliśmy, że się to uda, byliśmy pełni obaw. [...] Policzyć taką ogromną ilość pieniędzy nie jest łatwo - mówił Jurek Owsiak podczas konferencji prasowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sukces dzięki zaangażowaniu tysięcy wolontariuszy
W tegorocznym finale wzięło udział ponad 120 tys. wolontariuszy z blisko 1,7 tys. sztabów, którzy kwestowali na ulicach miast w Polsce i za granicą. Fundusze zbierano również poprzez aukcje na Allegro, koncerty oraz internet.
Cel: bezpieczeństwo i zdrowie dzieci
Motywem przewodnim tegorocznej edycji było bezpieczeństwo i zdrowie dzieci. Już w dniu finału padł rekord, gdy deklarowana kwota wyniosła ponad 178,5 mln zł. Fundacja WOŚP, założona w 1993 r., cieszy się największym zaufaniem społecznym w Polsce.
Do tej pory, w trakcie 32 finałów, Orkiestra zebrała blisko 2,3 mld zł, za które zakupiono ponad 74,5 tys. urządzeń medycznych dla polskich szpitali.
Tegoroczny finał WOŚP to kolejny dowód na to, jak wielką moc ma wspólne działanie na rzecz potrzebujących. Dzięki zaangażowaniu tysięcy ludzi, dziecięca onkologia i hematologia w Polsce zyska nowoczesny sprzęt medyczny.
Groźby wobec Jerzego Owsiaka
Prokuratura Krajowa prowadzi kilkanaście postępowań dotyczących gróźb kierowanych do Jerzego Owsiaka, prezesa Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Jak poinformował prokurator Przemysław Nowak, sprawy te dotyczą przestępstw popełnionych w styczniu 2025 r.
"W większości przypadków udało się uzyskać materiał dowodowy pozwalający na przedstawienie zarzutów ustalonej osobie" - napisał prokurator Nowak w komunikacie. Część podejrzanych wskazywała na medialne doniesienia o Jerzym Owsiaku jako inspirację do swoich działań.
Przeczytaj także: Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
