Rosjanie w opałach. Tak ostrzelano ich czołg
W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, które zarejestrowało starcie pomiędzy bojowym wozem piechoty Bradley, a rosyjskim czołgiem. Arma Władimira Putina była w tym pojedynku kompletnie bez szans.
Ukraińcy dysponują pojazdami BWP M2 Bradley ODS, które są wykorzystywane między innymi na najtrudniejszym zaporoskim odcinku frontu przez np. 47. Brygadę Zmechanizowaną. BWP Bradley sprawują się dobrze i nawet pomimo strat robią to, co powinny, czyli chronią załogę. Teraz pojawiło się nagranie z eliminacji rosyjskiego czołgu.
W mediach społecznościowych widzimy, jak bojowy wóz piechoty ostrzeliwuje z armaty automatycznej rosyjski czołg T-90M.
Według "Forbesa", Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie około 200 wozów Bradley, z czego co najmniej 31 zostało zniszczonych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rekordowa zima w Szwecji. Tak zimno nie było od dekad
Ukraińcy otrzymali z USA BWP M2 Bradley, czyli modyfikację wersji A2 z lat 80. XX wieku, gdzie zastosowano poprawioną optoelektronikę z termowizją nowszej generacji i nowszy dalmierz laserowy.
Bazą jest jednak 27-tonowy M2A2 Bradley, który można dodatkowo wzmocnić pancerzem reaktywnym BRAT. Taka ochrona zapewnia dobrą odporność przedniego pancerza przed ostrzałem z armat automatycznych 2A42 kal. 30 mm czy granatów przeciwpancernych z granatników RPG-7.
Niemcy nie pomogą Ukrainie?
Niemiecki parlament odrzucił wniosek o wezwanie rządu do dostarczenia Ukrainie rakiet Taurus. Projekt poparło jedynie 178 deputowanych, a przeciwnych było 485. Według nieoficjalnych informacji, politycy rządzącej koalicji obawiają się, że pociski zostaną wykorzystane do atakowania celów wewnątrz Rosji.
Taurus to jeden z najnowocześniejszych pocisków niemieckich sił powietrznych, który jest w stanie zniszczyć cele z dużych wysokości i odległości.
Czytaj także: Schreiber skrytykowała Błaszczaka. "Byłam blokowana"
Ukrainie brakuje sprzętu koniecznego do tego, aby skutecznie przeciwstawić się rosyjskiej agresji - uzasadniali swój wniosek politycy CDU i CSU.