Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Rosjanin skrytykował wojsko, był bardzo pijany. Za karę musi wrócić na front

Takiej sytuacji jeszcze nie było. Rosyjski żołnierz, który wrócił z wojny w Ukrainie, poszedł z kolegą na piwo. A tam rozpoczął transmisję na żywo w social mediach, gdzie zaczął przeklinać władze rosyjskie i wspierać Ukrainę. Szybko pożałował swojej decyzji, za karę wrócił w kamasze i pojedzie na front.

Rosjanin skrytykował wojsko, był bardzo pijany. Za karę musi wrócić na front
Pijany żołnierz skrytykował armię. Szybko wrócił na front (Wikimedia Commons)

Rosyjscy żołnierze w trakcie wojny wielokrotnie udowodnili, że daleko im do najlepszych armii na świecie. Tym razem rosyjski ochotnik, który wrócił z wojny, poszedł z kolegą na piwo i zaczął transmisję na żywo, gdzie zaczął przeklinać władze rosyjskie i wspierać Ukrainę.

Igranie z armią w Rosji nie ma żartów, o czym mężczyzna przekonał się bardzo szybko. Skończyło się tym, że został zmuszony do przeprosin, dostał grzywną w wysokości 90 tys. rubli i bilet w jedną stronę na front.

Skąd wzięło się takie zachowanie mężczyzny? Wielokrotnie rosyjscy żołnierze narzekali na swoich przełożonych. Brakowało im podstawowego wyposażenia czy nawet jedzenia. W 2023 roku w specjalnym oświadczeniu członkowie armii przyznali, że z ich ogromnej grupy, zostało tylko kilku żołnierzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Broń z USA w akcji na froncie. Bez litości dla T-90

Być może właśnie z tego powodu, rosyjskie wojsko wielokrotnie popełniało proste błędy w trakcie wojny. Jak informował kilka miesięcy temu dziennikarz Wiktor Kowalenko, rosyjska obrona powietrzna zestrzeliła własny helikopter Mi-8, zabijając całą trzyosobową załogę na pokładzie.

Wpadli do morza. To nie pierwszy raz, kiedy Rosjanie otwierają tzw. przyjacielski ogień do własnych płatowców - podkreślał na platformie X (dawniej Twitter).
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Putin gotów ustąpić ws. Ukrainy?

W czwartek Bloomberg opublikował artykuł, w którym twierdził, że Putin sondował, czy Waszyngton jest gotowy do podjęcia rozmów ws. Ukrainy i skontaktował się ze Stanami Zjednoczonymi kanałami pośrednimi.

Cytowano dwie osoby zbliżone do Kremla, które stwierdziły, że Putin "może być skłonny rozważyć rezygnację z nalegania na neutralny status Ukrainy, a nawet ostatecznie porzucić sprzeciw wobec ewentualnego członkostwa w NATO".

Nie, to fałszywe doniesienia. Absolutnie nie odpowiadają rzeczywistości - powiedział rzecznik Kremla Pieskow.

Ale czy na pewno? Mamy podstawy, by nie wierzyć rzecznikowi Władimira Putina.

Autor: JAR
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tusk ujawnia plany terrorystyczne Rosji: atak na linie lotnicze Polski i innych krajów
Najwięcej chrześcijan ginie w Nigerii. Ale to Korea Północna wiedzie prym
Nie żyje Elżbieta Berbeka. Była matką i żoną sławnych himalaistów
Ambitny projekt studentów Politechniki Wrocławskiej. Chcą wypłynąć na głębokie wody
Wolontariusz WOŚP ujawnia: "wyzywają mnie"
Lepszych pączków nie jadłeś. To prawdziwy hit na tłusty czwartek
Wystrzelono rakietę na Księżyc. Nie uwierzysz, co jest w środku
Rosja planuje ofensywę w jednym z obwodów. Ma dać przewagę w negocjacjach
Jak rozpoznać, czy miód jest prawdziwy? Pomoże test zapałki
Zaczyna się. Szymon Hołownia pokazał dokument
Usłyszała na klatce roztrzęsiony głos sąsiadów. Kobieta wezwała policję
Twarde masło? Trik ze szklanką pomoże je zmiękczyć
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić