Rosjanom nie spodobały się jego włosy. Za karę trafi na front

Stanisław Netesow powiadomił Ministerstwo Spraw Wewnętrznych o pobiciu i kradzieży. Zaatakować go mieli nieznani sprawcy. Finał sprawy z pewnością musiał go zaskoczyć, bowiem służby nie zajęły się przykrym zajściem, a jego kolorem włosów, które według Rosjan, miały prowokacyjny kolor. Za karę Rosjanin otrzymał wezwanie do wojska i trafi na front.

Mężczyzna otrzymał wezwanie do rosyjskiego wojska.Mężczyzna otrzymał wezwanie do rosyjskiego wojska.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Sean Gallup
Mateusz Kaluga

Po wybuchu wojny w Ukrainie, Władimir Putin, zdecydował się na zmianę prawa. Od 2022 roku prawa człowieka w Rosji są ograniczone do minimum. Ludzie są wtrącani do więzień i kolonii karnych za wpisy w mediach społecznościowych potępiające wojnę, czy kolory związane z flagą Ukrainy.

- Mieszkanka Moskwy musi zapłacić 30 tysięcy rubli za żółto - niebieski kwiatek na jej torbie, a dziennikarka będzie mieć problemy za żółtą marynarkę i zdjęcie na tle błękitnego nieba - informują rosyjskie media.

Jak informuje niezależny, rosyjski portal "Meduza", w Moskwie w ostatnich dniach sporządzono kolejną notatkę w sprawie "dyskredytacji" armii. Tym razem wobec Stanisława Netesowa, którego włosy miały być ufarbowane w trzech kolorach: niebieskim, zielonym i żółtym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rumpuć, czyli przepis na sycącą zupę z Wielkopolski

Pobicie, kradzież i dyskredytacja armii rosysjskiej

Historię niesprawiedliwego potraktowania opowiedział sam Stanisław Netesow, który zgłosił się do działaczy na rzecz praw człowieka. Wszystko działo się 28 kwietnia w obwodzie Twerskim.

Netesow miał udać się do siedziby Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, by złożyć zawiadomienie o pobiciu i kradzieży. Dzień wcześniej nieznani ludzie mieli zaatakować go na przystanku autobusowym w centrum Moskwy. Ma wybity ząb i stracił telefon komórkowy.

Według niego w odpowiedzi policja sporządziła na jego temat protokół, uznając, że jego fryzura symbolizuje Ukrainę i dyskredytuje armię rosyjską. - Pobrali także od mężczyzny odciski palców i wręczyli mu wezwanie do urzędu rejestracji i poboru do wojska, w którym zadeklarowali, że zmuszą go do "ucałowania ojczystej ziemi w okopach" - informuje Meduza.

Nie wiadomo, czy policja przyjęła zeznana Stanisława Netesowa dot. pobicia i kradzieży.

Wybrane dla Ciebie
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego