Jakub Artych
Jakub Artych| 
aktualizacja 

Rosyjski dezerter w Polsce. Jest komentarz rosyjskiej ambasady

Strażnicy graniczni z Podlasia zatrzymali 41-letniego rosyjskiego żołnierza, który przedostał się nielegalnie do Polski. Mężczyzna został zatrzymany po przekroczeniu polsko-białoruskiej granicy. Co na ten temat sądzą Rosjanie? Ambasada tego kraju zareagowała na to zdarzenie.

Rosyjski dezerter w Polsce. Jest komentarz rosyjskiej ambasady
Rosyjski dezerter w Polsce. Jest komentarz ambasady (SG)

Dezerter miał mieć przy sobie dokumenty - kontrakt z rosyjską armią świadczący o jego obecności na froncie w Ukrainie. Mężczyzna najprawdopodobniej próbował nielegalnie dostać się na teren naszego kraju przez Białoruś. Do tego miał wykorzystać kanał migracyjny, stworzony przez reżim Aleksandra Łukaszenki w celu destabilizacji sytuacji na granicy z Polską.

Jak podkreślał RMF, 41-latek jest teraz "gruntownie sprawdzany przez polskie służby". Podlaska Straż Graniczna potwierdza jedynie fakt, że zatrzymano rosyjskiego dezertera. Służba nie podaje jednak żadnych szczegółów związanych z Rosjaninem.

Ambasada Rosji w Warszawie zabrała już głos w tej sprawie. Jak czytamy, Rosjanie mają zamiar zwrócić się do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych z zapytaniem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Anna Wendzikowska o promowaniu Dagmary Kaźmierskiej.
Informujemy, że ambasada nie otrzymała od władz polskich informacji o zatrzymaniu rzekomo rosyjskiego żołnierza, który nielegalnie przekroczył granicę białorusko-polską. W tej sprawie zamierzamy zwrócić się do polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych z zapytaniem, czy obywatel Rosji rzeczywiście został zatrzymany - podkreśla ambasada.

Gdzie jechał rosyjski żołnierz?

Rosjanin chciał przedostać się na Zachód. W tym celu chciał wykorzystać kanał migracyjny zorganizowany przez reżim Aleksandra Łukaszenki. Używają go cudzoziemcy głównie z Bliskiego Wschodu, północnej Afryki, a także Azji Środkowej.

Straż Graniczna potwierdza zatrzymanie dezertera z Rosji. To 41-letni mężczyzna, który nielegalnie przekroczył granicę z Białorusi do Polski. Prowadzone są wobec niego dalsze czynności - napisała z kolei Straż Graniczna w Polsce.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić