Rosyjski konwój wpadł w zasadzkę. Zostały z niego tylko zgliszcza
Ukraińcy pochwalili się kolejnym małym sukcesem na froncie. W okolicach Zaporoża Siły Zbrojne Ukrainy zaatakowały rosyjski konwój i zniszczyły kilka pojazdów. Zginęli też agresorzy, którzy byli żołnierzami piechoty morskiej Flotylli Kaspijskiej. Walki na froncie są od tygodni bardzo zażarte i krwawe.
Walki we wschodniej Ukrainie są coraz bardziej krwawe i w dalszym ciągu niezwykle zażarte. Ukraińcy powoli posuwają się przed siebie, atakują dobrze umocnione pozycje Rosjan i szukają miejsca, w którym dałoby się przerwać front. Wojska Federacji Rosyjskiej bronią się, próbują kontrować i odpowiadać na akcje przeciwnika.
W sieci pojawiło się kolejne wideo dokumentujące straty poniesione przez Rosjan. Ukraińcy swoją artylerią ostrzelali konwój, który przewoził m.in. dwa działa. Te zostały zniszczone, tak samo jak wszystkie pojazdy jadące w konwoju. Zginęło kilku rosyjskich żołnierzy, a cały ich sprzęt został zniszczony na dobre.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Genialny patent Ukraińców. Rosjanie na froncie załamują ręce
Ukraińcy chwalą się, że zdalnie naprowadzany pocisk rakietowy (a może kilka sztuk) trafił idealnie w środek kolumny i że wsparcie dla wojsk walczących na froncie nie dotarło do celu. Rosjanie z kolei przyznali, że w konwoju jechali żołnierze piechoty morskiej Flotylli Kaspijskiej, których skierowano na front w okolicach Zaporoża.
Ukraińska artyleria naprowadza pociski GMLRS zdalnie za pomocą dronów. Te przeczesują teren w okolicach frontu i starają się wyszukać rosyjskie jednostki, które są narażone na atak. Wówczas do artylerzystów trafiają namiary, a ci są w stanie bardzo precyzyjnie ostrzelać cel i go zlikwidować. Tak właśnie było w tym przypadku.
Pierwotnie materiał z miejsca zasadzki, gdzie zlikwidowano rosyjską kolumnę, był bardzo drastyczny i zawierał zdjęcia zabitych żołnierzy piechoty morskiej. Powyżej prezentujemy jednak wersję pozbawioną tych scen. Już sam rozmiar zniszczeń pośród pojazdów dobrze obrazuje, jaki koszmar spotkał żołnierzy Władimira Putina.
Artyleria w obecnej fazie wojny pełni kluczową rolę. Dzięki wsparciu dronów obie strony starają się znajdować cele, a potem atakują je precyzyjnym ostrzałem. I tak w kółko, aż do wyczerpania sił wroga. Rosjanie liczą, że ich przewaga w ludziach oraz sprzęcie okaże się kluczowa na polu walki. Ukraińcy nadrabiają duchem oraz sprzętem, który trafia do nich z Zachodu.