Ryzykowała życiem, abyśmy poznali prawdę o Wuhan. Umrze w więzieniu?

Reporterka Zhang Zhang jako jedna z pierwszych pokazała światu prawdę nt. sytuacji z Wuhan ws. koronawirusa. To jej reportaże dostarczyły światu dowody na to, że Chiny zatajają prawdę o skali kryzysu, który państwo ze wschodu próbowało jak najszybciej opanować. Teraz grozi jej śmierć, twierdzi brat dziennikarki.

To dzięki niej szybciej poznaliśmy prawdę nt. COVID-19 To dzięki niej szybciej poznaliśmy prawdę nt. sytuacji w Wuhan
Źródło zdjęć: © Pixabay

Zhang Zhang, chińska niezależna dziennikarka i reporterka, trafiła do więzienia w grudniu 2020 roku. Wcześniej natomiast media obiegły fragmenty jej reportaży, na których pokazywała, co dzieje się naprawdę w Wuhan. Zawierały one informacje, które nie były na rękę rządowi.

Materiały, które przestały ukazywać się na jej kanale YouTube w maju 2020 r., to m.in. ukazanie przerażającej sytuacji w krematoriach, które pracowały dzień i noc. Pomimo faktu, że jeszcze wtedy Chiny oficjalnie nie traktowały sytuacji jako alarmującej.

Aż wyleciała w powietrze. Horror na pasach. Pokazali nagranie

Jest 12:40. Odgłosy krematorium domu pogrzebowego. (...) Pracują dzień i noc - mówiła w jednym z filmów.

Niestety, w Chinach media są ściśle kontrolowane. Niezależni dziennikarze, dla których liczy się prawda, nie są mile widziani. Dlatego też wkrótce Zhang Zhang trafiła do więzienia.

Prawnik reporterki powiedział w rozmowie z NBC News, że 38-latka została skazana za "wywoływanie kłótni i prowokowanie kłopotów". W więzieniu ma spędzić 4 lata.

Pokazała światu prawdę o Wuhan. Teraz może umrzeć

Zhang Zhang za cel postawiła sobie to, aby zmusić chiński rząd do mówienia całej prawdy o tym, co dzieje się w Wuhan. Niestety - zarówno ona, jak i 10 innych dziennikarzy, którzy także starali się działać na rzecz prawdy, byli konsekwentnie uciszani przez urzędników państwowych, którzy chcieli mieć pod kontrolą każdą informację, jaka miała wypłynąć na szerokie wody i być przekazana dalej przez zagranicznych dziennikarzy.

Odkąd Zhang przebywa w więzieniu, bierze udział w proteście głodowym. Jak podaje NBC News, w więzieniu zmuszano ją do jedzenia siłą.

Zhang Ju, brat Zhang Zhang w rozmowie z red. wspominanego medium wyznał, że jego siostra waży obecnie około 90 funtów, czyli około 41 kilogramów.

Może nie przeżyć nadchodzącej mroźnej zimy - wyznał z przerażeniem w oczach (NBC News).

Szacuje się, że oprócz 38-letniej Zhang Zhang w więzieniu przetrzymywanych jest łącznie prawie 130 dziennikarzy. Tak wynika z informacji, jakie posiada organizacja non-profit Reporters Without Borders z Wielkiej Brytanii.

Chiński rząd uciskał nie tylko niezależnych reporterów, ale także m.in. lekarzy. Ośmiu z nich próbowało na początku pandemii ostrzec przed wybuchem pandemii obywateli, a także cały świat. Za mówienie prawdy o Wuhan zostali jednak ukarani przez sąd, a ich publiczne wypowiedzi określono mianem "plotek".

Wielu aktywistów, szczególnie w Wielkiej Brytanii, walczy o to, aby Zhang Zhang, a także pozostali dziennikarze zostali wypuszczeni z więzienia. Wszyscy liczą, że prawda zwycięży, a Zhang Zhang nie będzie musiała oddawać życia w walce o wielką sprawę, na co jest gotowa.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Sześć wstrząsów na godzinę. Turcja podsumowuje rok
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Banalna krzyżówka z wiedzy ogólnej. Każdy powinien mieć 100 procent
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Aż spojrzał w kamerę. Spójrzcie na jego zdjęcie
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Chiny odwołują sylwestra. Wskazują na "siłę wyższą" i bezpieczeństwo
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Nowy Rok 2026 startuje na Kiribati. Ostatnie będą wyspy Bakera i Howlanda
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Wydał 12,50 zł. Gracz z Polski dostanie zawrotny przelew
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Tego dzieci nie powinny widzieć podczas sylwestra. Eskpertka wskazuje
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To  uderzyło we frekwencję
Bp Artur Ważny o lekcjach religii. To uderzyło we frekwencję
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Przyłapany w Lidlu. W tle 4900 zł. Wszyscy zobaczą jego twarz
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Obraził 12-latka za kolor skóry. Grozi mu więzienie
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Sensacyjne odkrycie. Skrzynie na dnie jeziora. Ujawnił, co skrywały
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo
Pani Jola wyszła na ogród. Te obrazki zapamięta na długo