Są gotowi na największy huragan od lat. Irlandczycy pozamykali wszystkie szkoły
Cały kraj szykuje się na jeden z największych kataklizmów w jego historii. Żaden uczeń w Irlandii nie pójdzie dziś do szkoły, będą też ogromne problemy z transportem publicznym.
O zamknięciu szkół zadecydowano dla bezpieczeństwa uczniów. Wiatr może wiać z prędkością nawet do 130 km/h, tworząc śmiertelne niebezpieczeństwo dla ludzi na ulicach. Dlatego też zalecono wszystkim mieszkańcom, nie tylko uczniom, by bez potrzeby nie wychodzili z domów.
Zamknięte będa też uczelnie wyższe. Władze Uniwersytetu Ulster zamknęły cały kampus aż do wtorku. Inne uczelnie w Irlandii także zdecydowały się odwołać zajęcia. W praktycznie wszystkich większych miastach regionu mieszkańcy będą mieli problem z korzystaniem z komunikacji publicznej. Przewoźnicy przez cały weekend ostrzegali, że w każdej chwili są gotowi wycofać swoje pojazdy z tras, jeśli pogoda nie będzie pozwalać na bezpieczną jazdę - podaje BBC.
Na uderzenie huraganu Ophelia gotowe jest też wojsko. Kilkanaście tysięcy żołnierzy w całym kraju pozostaje w pełnej gotowości na wypadek, gdyby gdzieś potrzebne było pilne usunięcie szkód lub pomoc cywilom poszkodowanym przez huragan.
Ophelia to huragan najbardziej wysunięty na wschód w historii pomiarów. Poprzedni rekord należał do Frances, która wiała w 1980 roku - poinformował Philip Klotzbach, meteorolog ze Stanowego Uniwersytetu Kolorado.
Nie przegap: Prawdopodobny przebieg huraganu Ophelia
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
