aktualizacja 

Skandal w policji. Funkcjonariusz zamontował kamerę w toalecie

3

Wielka Brytania. 45-letni policjant został oskarżony o podglądanie kobiet ''w celu uzyskania satysfakcji seksualnej''. Miał zamontować ukrytą kamerę w toalecie swojego domu. Policjant nie przyznaje się do winy.

Skandal w policji. Funkcjonariusz zamontował kamerę w toalecie
Policjant oskarżony o podglądanie kobiet (Pixabay, fungaifoto)

Steven Colclough to 45-letni policjant Metropolitan Police Service, mieszkający w Reading w hrabstwie Berkshire. Mężczyzna, który miał pilnować porządku, w maju 2021 roku sam trafił za kratki. Postawiono mu poważne zarzuty.

Jak informują brytyjskie media, policjant jest oskarżony o podglądanie kobiet ''w celu uzyskania satysfakcji seksualnej''. Colclough miał zamontować ukrytą kamerę w toalecie swojego domu. Wykorzystał urządzenie, by podglądać kobiety, które zaprosił do domu na grilla.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "To wyraz pogardy". Schetyna komentuje "aferę mięsną"

Jedna z kobiet zorientowała się, że w toalecie ktoś zamontował kamerę. Urządzenie zostało ukryte pomiędzy produktami do mycia. Podglądana kobieta znalazła nagranie, na którym widać, że to Colclough umieścił kamerę w łazience. Było to w kwietniu 2017 roku.

Dwa pozostałe incydenty, związane z naruszeniem intymności kobiet, miały miejsce pomiędzy majem 2020 roku a kwietniem 2021 roku. W obu przypadkach policjant miał filmować kobiety przez szczelinę w drzwiach toalety.

Nie przyznaje się do winy

Funkcjonariusz został zawieszony w obowiązkach służbowych. 22 lutego 2023 roku mężczyzna stanął przed sądem Westminster Magistrates Court w Londynie. Nie przyznał się do winy i stanowczo zaprzeczył, jakoby miał podglądać kobiety, korzystając z kamery.

Policjant został zwolniony z aresztu za kaucją, postawiono mu jednak pewien warunek: nie może się kontaktować z żadną z kobiet, które oskarżyły go o podglądanie. Rozprawa przed sądem Southwark Crown Court ma się odbyć 22 marca.

W ubiegłym miesiącu brytyjskie media informowały o innym funkcjonariuszu londyńskiej Metropolitan Police Service. 48-letni policjant przyznał się do zgwałcenia i napaści seksualnej na 12 kobiet w ciągu 17 lat. Policjant wykorzystywał swoją pozycję i zastraszał ofiary. Przez wiele lat czuł się bezkarny. Stanął przed sądem dopiero dzięki zeznaniom jednej z kobiet, która nie dała się zastraszyć.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić