aktualizacja 

Ksiądz wpadł w szał. Kazali mu przeprosić kobietę, ale zrobił co innego

597

To nie koniec sagi dotyczącej skandalicznego zachowania księdza z Mirkowa (woj. dolnośląskie). Po tym, jak w arogancki sposób domagał się pieniędzy od córki zmarłej, kapłan został ukarany przez archidiecezję. Teraz kolejne kontrowersje wzbudził sposób, w jaki przeprosił wierną.

Ksiądz wpadł w szał. Kazali mu przeprosić kobietę, ale zrobił co innego
W Mirkowie doszło do skandalu (Licencjodawca)

O sprawie zrobiło się głośno na początku września. "Gazeta Wyborcza" opisała skandaliczny incydent, do którego doszło w podwrocławskim Mirkowie w województwie dolnośląskim. Mieszkająca na co dzień w Kanadzie pani Iwona, która wróciła w rodzinne strony, aby pochować matkę, spotkała się z niezrozumiałą postawą księdza.

Pani Iwona chciała, aby duchowny z lokalnej parafii odprawił mszę pogrzebową dla jej matki. Umówiła się z nim, że opłatę "co łaska" zapłaci przelewem bankowym. Konieczność otwarcia konta w polskim banku sprawiła, że cały proces się przedłużył. Kobieta przekazała księdzu, że pieniądze dotrą do niego trochę później.

Ksiądz wpadł w szał, kiedy dowiedział się o opóźnieniu przelewu. Pani Iwona otrzymała od niego wiadomość. Na screenie, który udostępniła kobieta, widać, jak kapłan zaczął oskarżać mieszkającą w Kanadzie Polkę o oszustwo. Widząc postawę duchownego, zgłosiła sprawę do archidiecezji, a 500 zł zamiast na jego konto, wpłaciła na fundację "Zdążyć z pomocą".

Ksiądz z Mirkowa obraził kobietę. Oto jak ją "przeprosił"

Archidiecezja nałożyła na księdza karę, którą przewiduje Kodeks Prawa Kanonicznego. Nie sprecyzowano jednak, jaki dokładnie był jej wymiar. Dziennikarze "Gazety Wyborczej" złożyli mailowe zapytanie w sprawie słów wypowiedzianych przez kapłana. W odpowiedzi duchowny odpisał, że odbył właśnie pielgrzymkę do Częstochowy. Dodał, że wśród wymodlonych intencji pamiętał również o parafiance, którą obraził. Sprawa może budzić oburzenie, gdyż kobieta nadal nie doczekała się przeprosin.

Przepraszam, że dopiero dzisiaj odpisuję! Czekałem na natchnienie? W odpowiedzi dzielę się radością, że ostatniej nocy byłem wraz ze swoimi Pielgrzymami na całonocnym czuwaniu naszej Wrocławskiej Archidiecezji na Jasnej Górze w Częstochowie. Byliśmy świadkami pięknego świadectwa wiary ogromnej rzeszy wiernego ludu. Zapewniam Panią, że pośród wielu intencji, jakie polecałem Matce Najświętszej, pamiętałem również o osobie Szanownej Pani - odpisał duchowny dziennikarzom "Gazety Wyborczej".
Zobacz także: Spotkanie u prezydentów. To będzie dziś główny temat
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić