Agnieszka Potoczny-Łagowska| 

Śmiała się, kiedy ją znaleźli. Dzieciobójczyni usłyszała wyrok

21

Sądowy finał dramatycznej sprawy z Zagórza koło Chrzanowa (woj. małopolskie). To właśnie w tej miejscowości prawie trzy lata temu Monika R. najpierw udusiła swoją 5-letnią córkę Julię folią spożywczą, a następnie próbowała popełnić samobójstwo. Teraz zapadł prawomocny wyrok dla morderczyni.

Śmiała się, kiedy ją znaleźli. Dzieciobójczyni usłyszała wyrok
Monika udusiła córeczkę za pomocą folii spożywczej. (Pixabay(Monsterkoi), SE.pl)

Na myśl o tej tragedii łzy same napływają do oczu. Koszmar rozegrał się 21 maja 2020 roku. Monika R. owinęła folią spożywczą buzię córki, zatykając jej nos i usta. Dziecko wtedy spało. Następnie 42-latka podcięła sobie żyły i wzięła tabletki. Chciała popełnić samobójstwo.

Monika udusiła 5-letnią Julkę. Sąd wydał wyrok

Nieruszającą się Julkę oraz zakrwawioną 42-latkę znalazła w pokoju na łóżku babcia 5-latki. Natychmiast wezwała służby. Niestety dziewczynki nie udało się uratować. Jej matka wciąż żyła. Gdy nawiązano z morderczynią pierwszy kontakt, wówczas śmiała się z zaistniałej sytuacji.

Widziałem, że leżała obok córki i była spokojna, ale co pewien czas się śmiała. Rzuciła: Ale teraz się porobiło - mówił w sądzie Grzegorz M., jeden ze stróżów prawa, cytowany przez "Gazetę Krakowską".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bestia znad Wołgi złapana. Jest podejrzany o zabicie 26 kobiet

Kobietę zatrzymano. Trafiła do szpitala w areszcie śledczym na Montelupich w Krakowie. Tam poddano ją obserwacji psychiatrycznej. Po pewnym czasie rozpoczął się jej proces w sądzie w Krakowie.

Jeden ze świadków, mundurowy, zeznał na sali rozpraw, że w dniu tragedii, po przyjeździe policji na miejsce, nad łóżkiem matki i córki znalazł list pożegnalny. To w nim miała tłumaczyć, dlaczego zrobiła coś tak potwornego. Napisała, że chce uchronić Julkę przed trafieniem do domu dziecka, kiedy ona - jej matka - odbierze sobie życie.

Kobieta przyznała się na sali rozpraw do zabicia córki. Sąd Okręgowy w Krakowie skazał ją na 15 lat więzienia. Następnie obrona odwołała się. Teraz krakowski Sąd Apelacyjny utrzymał pierwotny wyrok w mocy. Jest on już prawomocny. To oznacza, że morderczyni najbliższe 15 lat spędzi za kratkami.

Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić