Szedł parkiem pod Poznaniem. W worku coś się ruszało
W parku pod Poznaniem (woj. wielkopolskie) jeden z przechodniów znalazł polipropylenowy worek, w którym znajdował się żywy pies. Trwają poszukiwania okrutnego właściciela, któremu za znęcanie się nad zwierzęciem grozi kara więzienia.
Trwają poszukiwania osoby, która wyrzuciła psa.
Zwierzę zostało znalezione na terenie gminy Dopiewo (woj. wielkopolskie). Powiadomiono o tym za pośrednictwem mediów społecznościowych gminy.
Pies porzucony w worku
Pies został porzucony w worku, który zazwyczaj jest używany do przechowywania zboża. Na szczęście zwierzaka udało się uratować, a z informacji przekazanych przez gminę wynika, że czuje się dobrze.
Jacek Kopczyński nie zaprosi Patrycji Markowskiej na ślub. Ożeni się jeszcze w tym roku? "Święta spędzę z narzeczoną, a może żoną" (WIDEO)
Ktokolwiek widział sprawcę, ktokolwiek wie? Czyj to piesek ? Prosimy o telefon do Straży Gminnej 512 457 977. Pies znajdował się w worku w parku przy ulicy Parkowej w Więckowicach - czytamy w komunikacie gminy.
Takie postępowanie według kodeksu karnego jest uznawane za znęcanie się nad zwierzętami. Grozi za to kara pozbawienia wolności nawet do lat pięciu.
Kto zabija, uśmierca zwierzę albo dokonuje uboju zwierzęcia (...) podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Tej samej karze podlega ten, kto znęca się nad zwierzęciem. Jeżeli sprawca czynu (...) działa ze szczególnym okrucieństwem podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - podaje k.k.
Do podobnego zdarzenia doszło pod koniec sierpnia we wsi Fabianów (woj. wielkopolskie). Pracownicy Schroniska Ostrów otrzymali zgłoszenie od kobiety, która przypadkiem natknęła się na worek, w którym znajdowały się dwa żywe psy. Pracownicy schroniska zaapelowali o pomoc w odnalezieniu właściciela czworonogów.
Z pomocą policji udało się znaleźć mężczyznę, który najpierw zawiązał worki z psami, a później wyrzucił je w lesie. 56-latek został zatrzymany w poniedziałek 29 sierpnia. Mężczyzna będzie odpowiadał za znęcanie się nad zwierzętami.
