Spadła z wysokości ponad 60 metrów. Jej przeżycie okrzyknięto "cudem"

1

Ruth Woroniecki wybrała się na wyprawę w góry San Gabriel, położone w stanie Kalifornia. 40-latka nie przypuszczała, że wycieczka omal nie będzie kosztowała jej życia. Fakt, że Woroniecki przetrwała upadek z ponad 60 metrów, nazwano "cudem". To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Spadła z wysokości ponad 60 metrów. Jej przeżycie okrzyknięto "cudem"
Ruth Woroniecki spadła w trakcie schodzenia z oblodzonego szczytu. Przeżyła cudem (GoFundMe)

Jak informuje New York Post, Ruth Woroniecki pochodzi z Thornton w stanie Kalifornia. Feralnego dnia 40-latka opuściła kemping Lytle Creek, gdzie się zatrzymała i wyruszyła w góry, planując wspinaczkę na szczyt Cucamonga.

Spadła z ponad 60 metrów. 40-latce udało się przeżyć

Ruth Woroniecki już schodziła ze szczytu, kiedy poślizgnęła się na oblodzonej powierzchni. W konsekwencji straciła równowagę i spadła z wysokości aż 200 stóp (niespełna 61 metrów). Wylądowała na pniu zwalonego drzewa.

Kiedy Woroniecki schodziła serpentynami, poślizgnęła się na lodzie i spadła z około 200 stóp. Spadła na pień zwalonego drzewa, doznając obrażeń – relacjonował kpr. Chris Mejia (CBS News).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Jej ciąża była cudem. Urodziła albinosa

Ruth Woroniecki miała wiele szczęścia, ponieważ została zauważona przez innego turystę. Ten czym prędzej zawiadomił o wypadku służby ratunkowe. Przy użyciu raków i czekana dostał się do 40-latki i trwał przy niej, póki nie zjawiła się pomoc.

Wydawała się trochę oszołomiona, zdezorientowana, ale bardzo wdzięczna, że udało się nam zabrać ją z tych gór. (...) Uderzyła głową w kłodę i straciła przytomność. Ocknęła się, gdy inny turysta udzielił jej pomocy – relacjonował Doug Brimmer, który pilotował śmigłowiec ratunkowy (CBS News).

40-latka doznała złamania kręgosłupa szyjnego oraz poważnego urazu głowy. Okazało się, że Ruth Woroniecki kompletnie nie przygotowała się do wspinaczki: na nogach miała tenisówki, nie zabrała również żadnego sprzętu. Bliscy kobiety postanowili zorganizować zbiórkę pieniędzy na jej leczenie. Jak podkreślają, jest ona jedną z najbardziej bezinteresownych i altruistycznych osób, które znają.

Jest jedną z najmilszych, najserdeczniejszych i najlepszych osób, jakie można spotkać. Poświęciła swoje życie pomaganiu innym, cały czas spędza w naszym kraju lub państwach Trzeciego Świata, pomagając w sierocińcach, szpitalach, na ulicach, w domach starców, ośrodkach poprawczych i więzieniach – zachwalała Ruth jej siostra i zarazem organizatorka zbiórki, Sarah (GoFundMe).
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić