Spór o niektóre opłaty na cmentarzach. Prokuratura wystąpiła o zmianę przepisów
Koszalińska prokuratura zakwestionowała sposób naliczania opłat cmentarnych w pięciu miastach regionu. Wytyczne wskazują na konieczność zmiany lokalnych przepisów.
Najważniejsze informacje
- Prokuratura twierdzi, że dodatkowe opłaty cmentarne nie mają podstaw prawnych.
- Nie wszystkie miasta zgodziły się z zaleceniami prokuratury.
- Istnieje możliwość, że sprawa trafi do sądu administracyjnego.
Prokuratura Okręgowa w Koszalinie podjęła działania wobec opłat cmentarnych w Koszalinie, Kołobrzegu, Szczecinku, Wałczu i Sławnie. Według prokuratury, niektóre z nich są niezgodne z przepisami prawa - były pobierane niezgodnie z ustawą o cmentarzach. Jak podała rzeczniczka prokuratury Ewa Dziadczyk, chodzi o opłaty niezwiązane bezpośrednio z pochówkiem.
Reakcje miast na zalecenia
Nie wszystkie samorządy zgodziły się z ustaleniami prokuratury. W szczególności Koszalin odrzuca te sugestie, twierdząc, że zarządca cmentarza ma prawo do takich opłat. Planowane jest przeanalizowanie sytuacji do końca roku. Natomiast Wałcz wprowadził zmiany w cenniku, choć podniósł inne opłaty.
Nowości na cmentarzach. Na to Polacy wydają najwięcej pieniędzy
Wątpliwości wokół nowych regulacji
Szczecinek nie odniósł się do wniosku, co pokazuje brak jednolitego podejścia w regionie. W Sławnie dostosowano regulamin, ale nadal budzi on kontrowersje. W październiku prokuratura wskazała nadal obecne nieprawidłowości.
W Kołobrzegu, nowy regulamin dotyczący wjazdu na cmentarz będzie obowiązywał od początku 2026 r. Władze miasta chcą uniknąć finansowych konsekwencji związanych z zerwaniem umów.
Co dalej?
Prokuratura będzie monitorować realizację zaleceń do końca roku. Ewa Dziadczyk zapowiedziała, że jeśli nie nastąpią zmiany, prokurator może skierować sprawę do Sądu Administracyjnego. To pokazuje, jak istotne są kwestie prawne dla funkcjonowania lokalnych samorządów.