Spotkała go w lesie i chwyciła za telefon. To bardzo rzadki widok!

66

Nadleśnictwo Olszyn poinformowało o niezwykłym spotkaniu w środku lasu. Jeden z największych polskich drapieżników wpadł w oko przechodzącej leśną ścieżką kobiecie. Postanowiła sięgnąć po telefon, by zrobić kilka zdjęć i uwiecznić spotkanie. Taka okazja nie zdarza się często.

Spotkała go w lesie i chwyciła za telefon. To bardzo rzadki widok!
Spotkała go w lesie i chwyciła za telefon. To bardzo rzadki widok! (Adobe Stock, Wojciech_Czekalski)

Jak informuje Nadleśnictwo Olsztyn, w okolicach miejscowości Prejłowo (woj. warmińsko-mazurkie), przechodzącej po lesie kobiecie udało się natknąć na rysia! To niezwykle rzadki widok, który przytrafia się niewielu osobom. Jak piszą leśnicy: - To dopiero ekscytujące spotkanie na terenie Nadleśnictwa Olsztyn… zobaczyć rysia w naturalnym środowisku to marzenie wielu miłośników przyrody.

W Polsce żyje ich jedynie około 200. To gatunek objęty ścisłą ochroną. Głównie występuje w północno-wschodniej części kraju (Puszcza Białowieska, Kampinoska i Augustowska), a także w Karpatach. Spotkanie wielkiego kota w naturalnych warunkach, a tym bardziej uwiecznienie go na zdjęciu niemal graniczy z cudem. Gdy już go zauważymy, zachwyt jest nieunikniony.

Poza kotem domowym, ryś i żbik są jedynymi występującymi w Polsce przedstawicielami kotowatych. Ryś jest też jednym z największych drapieżników Europy. Jego długość ciała wynosi od 100 do 150 cm, wysokość oscyluje między 50 a 75 cm, a masa ciała to między 12 a 35 kg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Awantura o wilka. Specjaliści o ataku na grzybiarza w lubelskim lesie

Spotkała rysia w lesie i chwyciła za telefon. Dlaczego tak trudno spotkać rysia?

Dlaczego tak trudno spotkać w lesie rysia? Choć są to drapieżniki, są bardzo czujne i skryte. Dobrze dbają o swoją rysiową prywatność.

Ryś to jeden z największych polskich drapieżników i jeden z dwóch, obok żbika, dzikich gatunków kotów występujących w Polsce. Choć ich krajowa populacja jest stabilna, spotkania z nimi należą do rzadkości, ponieważ ryś jest skrytym i czujnym zwierzęciem - pisze Nadleśnictwo Olsztyn.

Gdy już się na rysia natkniemy, należy zachować spokój i powoli odejść, jednak bez obaw - ryś nie jest agresywny, jeśli nie próbujemy na siłę wejść z nim w interakcję. Lasy Państwowe zapewniają, że "nie atakuje ludzi bez powodów, ani nie jest groźnym dla ludzi kotem takim jak lew czy puma". Poza tym ten duży kot poluje głównie na sarny, czasem na łanie i cielęta jeleni. Od czasu do czasu zdarza mu się zdobyć ptaka czy inne mniejsze zwierzęta, ludzie nie są w jego jadłospisie mile widziani.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: WIP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić