Strzelanina na uniwersytecie. USA zawiesza znany program wizowy
Minister bezpieczeństwa narodowego USA, Kristi Noem, ogłosiła wstrzymanie programu wizowego DV1 po tym, jak podejrzany o zabójstwo studentów na Uniwersytecie Browna, trafił do Stanów Zjednoczonych właśnie dzięki temu programowi.
Najważniejsze informacje
- Loteria wizowa w USA została zawieszona
- Sprawca strzelaniny na Brown University wcześniej korzystał z programu DV1.
- Decyzję o zawieszeniu podjęła sekretarz ds. bezpieczeństwa narodowego.
Minister bezpieczeństwa narodowego USA, Kristi Noem, ogłosiła zawieszenie programu wizowego DV1. Powodem tej decyzji jest fakt, że mężczyzna podejrzany o zabicie dwóch studentów na Uniwersytecie Browna, Claudio Manuel Neves Valente, uzyskał wizę właśnie z tego programu.
Noem poinformowała na platformie X, że poleciła tymczasowe wstrzymanie programu DV1, aby "zapobiec kolejnym tragediom związanym z tym katastrofalnym programem".
Do strzelaniny doszło 13 grudnia w budynku fizyki na Uniwersytecie Browna w Providence. W wyniku ataku zginęło dwoje studentów, a dziewięć innych osób zostało rannych. Valente był również podejrzany o zamordowanie profesora fizyki, Nuno Loureiro.
Eksplozje na Pacyfiku. Nagranie z ataku USA
Ciało Valente zostało znalezione w czwartek w magazynie w New Hampshire, co, jak podaje policja z Providence, oznacza, że zagrożenie dla społeczeństwa zostało zneutralizowane.
Historia i kontrowersje programu DV1
Jak przypomina CNBS, Valente w 2017 r. wjechał do USA dzięki programowi DV1, co dało mu prawo do uzyskania zielonej karty. Jak przypomina Noem, już w 2017 r. prezydent Donald Trump próbował zakończyć ten program po ataku terrorystycznym w Nowym Jorku, kiedy to członek ISIS, który również wjechał do USA przez DV1, zabił osiem osób.
Program DV1, znany jako Loteria Wizowa, rocznie przyznaje do 50 tys. wiz imigracyjnych osobom z krajów o niskim wskaźniku imigracji do USA. Każda wiza przyznawana jest losowo.
Według danych CNN, do 13 grudnia 2025 r. w USA doszło do co najmniej 75 strzelanin w różnych placówkach edukacyjnych. Liczne incydenty powodują, że temat przemocy z użyciem broni wciąż pozostaje na czołówkach wiadomości.