Szczątki Niemców w Polsce. "Okopali się na skraju wsi"
Grupy zajmujące się poszukiwaniem szczątków niemieckich żołnierzy donoszą o kolejnym znalezisku. Tym razem odnaleziono dwa ciała na Lubelszczyźnie. Mogli oni polec w 1939 roku. Wiadomo, w jaki sposób mogli zginąć.
Grupa Poszukiwawcza, stworzona przez firmę Metodis, zajmująca się poszukiwaniem mogił żołnierzy z II wojny światowej i ich ekshumacją, ogłosiła kolejny sukces. Tym razem prace ekshumacyjne prowadzone były w sobotę, 7 czerwca w miejscowości Dereźnia-Zagrody w gminie Biłgoraj (woj. lubuskie).
W wyniku naszych prac odnaleźliśmy szczątki dwóch żołnierzy niemieckich z 5 kompanii Infanterie Regiment 38. Polegli oni w połowie września 1939. Według zachowanych relacji świadków byli to żołnierze, którzy okopali się na skraju wsi i ostrzeliwali pobliskie zabudowania z karabinu maszynowego - informuje grupa w mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Młodzi Polacy gorzko po wyborach. "To było mniejsze zło", "Mają wyprany mózg"
Żołnierze mieli zginąć w wyniku bezpośredniego trafienia ich stanowiska pociskiem artyleryjskim, co zostało potwierdzone w czasie prac specjalistów. W jamie grobowej udało się odnaleźć odłamki pocisku artyleryjskiego, a na szczątkach zarejestrowano rozległe złamania.
- Równolegle była to dla nas pierwsza praca na polowej mogile żołnierzy niemieckich z września 1939. Znakomita większość takich grobów była komasowana na większe, zbiorcze cmentarze. Podobnie było i w tej okolicy - informują członkowie grupy.
Groby polowe z sąsiedniej miejscowości Sól były przeniesione na zbiorcze cmentarze. Z niewiadomej przyczyny szczątki tych dwóch żołnierzy pozostawiono w polnej mogile. Prace przy ekshumacji dwóch wspomnianych żołnierzy prowadzono przy pomocy firmy archeologicznej SBH Triglav.