Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Szła jak na ścięcie. Przejmująca scena na spotkaniu z wagnerowcami

Propaganda na Białorusi robi wiele, aby pokazać społeczeństwu "pozytywną" twarz wagnerowców. Najemnicy spotkali się z dziećmi, pozując do zdjęć i przybijając "piątki". Widok jest bardzo smutny, a miny dzieci nie świadczą o euforii.

Szła jak na ścięcie. Przejmująca scena na spotkaniu z wagnerowcami
Smutny widok. Nagranie ze spotkania dzieci z wagnerowcami (Twitter)

Nagranie ze spotkania opublikowały białoruskie reżimowe media. Doszło do niego z inicjatywy wiceministra spraw wewnętrznych Nikołaja Karpienkowa. O sprawie pisze Belsat TV.

Wagnerowcy odwiedzili klub wojskowo-patriotyczny "Ryś". Dzieci uczą się tam m.in. walki wręcz, uczestniczą w szkoleniach militarnych i chodzą na zajęcia z edukacji ideologicznej. Są "oczkiem w głowie" białoruskiej propagandy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Właśnie w ramach nauki "ideologii", utworzony w 2021 roku klub spotkał się z najemnikami. Nagranie jest bardzo przejmujące i smutne. Kilkuletnie dzieci są popychane przez Karpienkowa (który był pomysłodawcą powstania organizacji), aby robić sobie z wagnerowcami zdjęcia.

Niektórzy najemnicy przybijają dzieciom "piątki". Mimo to miny najmłodszych nie świadczą o radości z poznania członków Grupy Wagnera.

Wagnerowcy spotkali się z dziećmi. Reżim to wykorzystuje

Spotkanie to element kreowania pozytywnego wizerunki wagnerowców, którzy stacjonują aktualnie na Białorusi. Według oficjalnych, propagandowych doniesień szkolą tam żołnierzy Łukaszenki. Prawdziwy cel Grupy Wagnera nie jest jednak znany.

Młodzi ludzie powinni wiedzieć, że w pobliżu są starsi towarzysze, którzy zawsze pomogą i doradzą - stwierdził na wstępie Karpienkow.

Do sprawy odnieśli się też czołowi białoruscy propagandziści. Skomentowała je m.in. znana z antypolskich tez Ksenia Lebiediewa.

To nie Mary Poppins (bohaterka popularnych powieści dla dzieci - przyp. red.). Nasze dzieci wybierają wyłącznie odpowiednie zabawki i nauczycieli - stwierdziła jedna z czołowych białoruskich propagandzistek, cytowana przez Belsat TV.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić