Szok w gabinecie polityczki. Znaleziono u niej 50 woreczków z narkotykami

211

Szokujące znalezisko w brukselskim biurze minister edukacji, Caroline Desir (47 l.). Policja w trakcie gruntownego przeszukania jej gabinetu natrafiła na aż 50 foliowych torebek z kokainą. Na skutek tego incydentu mundurowi aresztowali już jednego podejrzanego mężczyznę. Ponadto, śledztwo dotyczy również siedmiu innych osób. O sprawie pisze teraz więcej Polska Agencja Prasowa.

Szok w gabinecie polityczki. Znaleziono u niej 50 woreczków z narkotykami
Szok w gabinecie polityczki. Znaleziono narkotyki. Zdjęcie ilustracyjne. (Adobe Stock)

Ta informacja obiegła zagraniczne media dopiero w czwartek, 25 stycznia 2024 roku. Jako pierwszy ujawnił ją francuskojęzyczny dziennik "La Dernière Heure" wydawany w Brukseli w Belgii.

Jednak okazuje się, że narkotykowy incydent w biurze ministerialnym miał miejsce już nieco wcześniej, bo w grudniu zeszłego roku. W piątek, 26 stycznia 2024 roku sprawę oficjalnie potwierdziła brukselska prokuratura.

Szok w gabinecie polityczki. Znaleziono u niej 50 woreczków z narkotykami

Minister Edukacji, Caroline Desir z gabinetu Federacji Walonia - Bruksela, to znana polityczka Partii Socjalistycznej (PS). To właśnie w jej ministerialnym biurze mundurowi odkryli 50 małych woreczków z kokainą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Miał 7 kg marihuany i 420 porcji amfetaminy. Ogromna plantacja narkotyków na Dolnym Śląsku

Wiadomo, że w związku z tą skandaliczną aferą zatrzymany przez policję został jeden z pracowników gabinetu obecnej minister. To właśnie ten mężczyzna usłyszał zarzuty nie tylko posiadania, ale i sprzedaży narkotyków.

Co jeszcze bardziej szokuje, media podają, iż chodzi o syna Fadili Laanan (56l.), czyli byłej minister i obecnej posłanki do brukselskiego parlamentu z ramienia PS. Według "La Dernière Heure" w domu aresztowanego pracownika Caroline Desir policja znalazła dodatkowo 10 tys. euro w gotówce (co daje ponad 43 tys. zł w przeliczeniu na polską walutę).

To nie koniec szczegółów. W narkotykowy skandal mają być zamieszane jeszcze inne osoby. Śledztwem objęto też siedem osób. Brukselska prokuratura nie chce jednak ujawniać więcej informacji. Zasłania się bowiem dobrem postępowania.

Autor: PŁA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić