Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Szybki awans Igi Świątek. Mecz trwał tylko 61 minut

1

Iga Świątek, wiceliderka światowego rankingu, pokonała Rebeccę Sramkovą 6:0, 6:2, awansując do trzeciej rundy Australian Open. Kolejną rywalką Polki będzie Emma Raducanu. Brytyjka cztery lata temu wygrała US Open, obecnie jednak plasuje się nisko w światowym rankingu.

Szybki awans Igi Świątek. Mecz trwał tylko 61 minut
Iga Świątek idzie jak burza w Australian Open. (Getty Images, 2025 Robert Prange)

Iga Świątek zajmująca drugie miejsce w światowym rankingu WTA, zdominowała Słowaczkę Rebeccę Sramkovą w meczu drugiej rundy Australian Open. Polka wygrała mecz 6:0, 6:2. Spotkanie trwało zaledwie 61 minut.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, Świątek wcześniej pokonała Czeszkę Katerinę Siniakovą. Sramkova, zajmująca 49. miejsce w rankingu WTA, nie była w stanie sprostać wyzwaniu. Dla Słowaczki był to pierwszy występ w drugiej rundzie turnieju wielkoszlemowego.

Początek meczu był jednostronny, a Świątek szybko objęła prowadzenie, nie oddając żadnego gema w pierwszym secie. Sramkova próbowała się odbudować w drugim secie, ale Polka szybko odzyskała kontrolę, wygrywając kolejne gemy i kończąc mecz przy pierwszej piłce meczowej - dodaje PAP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Była faworytką do medalu i zdobyła złoto. "To jest mój dystans"

Świątek posłała dwa asy serwisowe, podczas gdy Sramkova nie zdobyła żadnego. Polka popełniła dwa błędy serwisowe, a jej przeciwniczka cztery. Wiceliderka rankingu WTA miała 16 wygrywających uderzeń, a Sramkova tylko trzy. Niewymuszone błędy również przemawiały na korzyść Świątek, która popełniła ich 14, podczas gdy Słowaczka aż 26.

Po meczu Świątek była w doskonałym humorze, żartując z publicznością na temat kawy. Przyznała, że znalazła lepszą kawiarnię w Sydney, co wywołało mieszane reakcje wśród widzów. Polka szybko przeprosiła, tłumacząc, że pije niewiele kawy, aby uniknąć problemów ze snem podczas turniejów - wyjaśnia Polska Agencja Prasowa.

W trzeciej rundzie Świątek zmierzy się z Brytyjką Emmą Raducanu, która pokonała Amandę Anisimovą 6:3, 7:5. To będzie czwarte spotkanie obu zawodniczek, a wszystkie poprzednie wygrała Polka. Raducanu, triumfatorka US Open 2021, obecnie zajmuje 61. miejsce w rankingu WTA. Mecz zapowiada się emocjonująco, choć Świątek jest faworytką.

Autor: MTK
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 10.02.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Lotnisko w Brukseli czeka paraliż. W Belgii szykują strajk generalny
Norwegia: 27 tys. łososi "zwiało" z hodowli. Mogą zagrozić ekosystemowi
Związek Podhalan murem za tradycyjnym konnym transportem do Morskiego Oka
Blisko dramatu pod Toruniem. Naładowana naczepa odczepiła się od ciągnika
Piłkarz skandalista odnajduje się w nowym kraju. Wiadomo, po co schodzi do baru
Niebezpieczne gryzaki dla psów. Powodują "syndrom wilkołaka"
To nie jest kraj dla naukowców. Coraz więcej osób wyjeżdża
Jest gwiazdą NBA, a płakał przed bankomatem
Tragiczny wypadek autobusu w Gwatemali. Ponad 30 ofiar
Odważna deklaracja mistrzyni świata. Mówiła wprost o orientacji
Turniej WTA w Dausze. Świątek lekką ręką awansowała do trzeciej rundy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić