Tak źle nie było dawno. Na Mazurach spadek nawet o 40 proc.

Tegoroczne wakacje na Mazurach okazały się wyjątkowo nieudane. Samorządowcy szacują, że turystów było nawet o 40 proc. mniej niż rok temu. Winna jest przede wszystkim pogoda i brak alternatywnych atrakcji.

Znaczny spadek zainteresowanych wypoczynkiem na Mazurach.Znaczny spadek zainteresowanych wypoczynkiem na Mazurach.
Źródło zdjęć: © Getty Images | jolanta wojcicka
Mateusz Domański

Burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski nie kryje rozczarowania. - Słaby, wyjątkowo słaby sezon - ocenił w rozmowie z PAP. Jego zdaniem do popularnego kurortu przyjechało o 40 proc. mniej osób niż rok wcześniej.

Nasze tereny są odwiedzane, gdy jest ciepło. Przeważają odwiedziny weekendowe. Przywykliśmy już do tego - mówił.

Dodał też, że choć nie spodziewa się fali bankructw, to dla wielu przedsiębiorców tegoroczne lato nie przyniosło żadnych zysków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Będzie problem. I to spory". Wiceszfowa ZNP o opiece nad uczniami

Mniej gości oznaczało dla właścicieli pensjonatów nie tylko mniejsze wpływy, ale także większe wydatki. W lipcu w niektórych hotelach trzeba było włączyć ogrzewanie, a w restauracjach przez całe dni paliły się kominki, by zapewnić gościom komfort.

Podobne obserwacje przekazał burmistrz Olsztynka Robert Waraksa.

Pogoda absolutnie pokrzyżowała plany, przedsiębiorcy są załamani - stwierdził.

Jak wyjaśnił, szczegółowe dane będą dostępne dopiero po podsumowaniu wpływów z opłaty miejscowej, jednak już teraz nie ma wątpliwości, że zimny i deszczowy lipiec skutecznie zniechęcił turystów. Zwrócił też uwagę, że regionowi brakuje atrakcji pod dachem, które mogłyby przyciągać odwiedzających w niepogodę.

Wieści z Mazur. W tym aspekcie widać trend wzrostowy

Na spadek odwiedzin narzeka także najbardziej znane miejsce w regionie - była kwatera Hitlera "Wilczy Szaniec" w Gierłoży. Jak podał nadleśniczy ze Srokowa Zenon Piotrowicz, w tym roku przyjechało tam 270 tys. osób, czyli o 10 proc. mniej niż rok wcześniej.

My upatrujemy przyczyn w spadku liczby turystów nie tylko w pogodzie (...), ale w tym, że jest do nas utrudniony dojazd. W tym roku z powodu remontu zamknięta zupełnie jest droga Giżycko-Kętrzyn, nie działa też kolej – wyliczał.

Jednocześnie zauważył rosnące zainteresowanie camperami – do Wilczego Szańca przyjechało ich 4652, z czego 1910 nocowało na miejscu. Nadleśnictwo planuje więc stworzenie specjalnego pola dla camperów, co ma kosztować około 600 tys. zł. – To jest wyraźny trend wzrostowy, będziemy myśleć o organizacji takiego camperowiska – przyznał Piotrowicz.

Ostatni wakacyjny weekend na Mazurach mija pod znakiem dusznej i pochmurnej pogody. Turystów wciąż jest niewielu.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Żak dostał zgodę na widzenia. Wiadomo kogo może zobaczyć
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Barbara Nowacka apeluje po tragedii w Jeleniej Górze. "Nie róbcie tego, proszę"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Skandaliczne słowa Rosjanina. "Musimy zniszczyć Berlin"
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Igrzyska 2026. Polski minister ostro o występie Rosjan
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Zdemaskowali Putina. Zdradziła go choinka i długopisy
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
Lekarze w Anglii chcą podwyżek. Rozpoczęli strajk. "Nieodpowiedzialne"
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
60-lecie Bunkra Sztuki w Krakowie. Na kamienicy pojawił się niezwykły mural
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Było o włos od tragedii. Kierowca zrobił to tuż przed tunelem
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Poszła po ryby na święta. Zapłaciła ogromne pieniądze
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
Jak zrobić zupę grzybową? Z tego przepisu smakuje obłędnie
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
"Żelazna Kopuła" w nowej wersji? Brytyjczycy mają plan
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja
Kenijczycy walczyli dla Rosji w Ukrainie. Jest decyzja