Taką "furą" zajechał na ślub. Droga z Bachmutu zajęła mu dwa dni

Obrońca Ukrainy Bogdan Artemow, który obecnie walczy w okolicach Bachmutu, na chwilę opuścił linię frontu, aby wziąć ślub w mieście Czerkasy, z którego pochodzi. Aby wszystko odbyło się zgodnie z planem, koledzy z jednostki przywieźli młodego Ukraińca na wesele czołgiem.

Przyjechał czołgiem na własne wesele Przyjechał czołgiem na własne wesele
Źródło zdjęć: © Facebook

Jak pisze portal "Suspilne", wesele odbyło się w sobotę, 11 marca. Wszystko zorganizowano niemal w ostatniej chwili, gdyż panna młoda do ostatniego momenty nie wiedziała, czy jej ukochany będzie mógł przybyć z frontu.

Żołnierz jechał na ślub czołgiem

Świeżo upieczona żona ukraińskiego żołnierza mówi, że przygotowania trwały zaledwie około tygodnia. Jak przyznaje, bardzo martwiła się przed ślubem, ale na szczęście jej narzeczony był nader spokojny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szturm na okopy Rosjan. Tylko dwaj żołnierze Putina przeżyli

Bogdan opowiada, że ​​w drodze do rodzinnych Czerkas był mocno zdenerwowany, ale teraz, poślubiwszy ukochaną, jest bardzo szczęśliwy. Obrońca opowiedział, że z powodu złej pogody nie można było trafić do domu samochodem, więc czołgiem przewieziono go przez pole.

Po "skróconej wersji miesiąca miodowego" wróci na front

Jak opowiada żołnierz, przyjechał prosto z Bachmutu, gdzie obecnie trwają najcięższe walki. Nie był pewien, czy przyjedzie, ponieważ sytuacja w okolicach tego miasta jest bardzo trudna. Był problem z wyjazdem, bo otwarta jest tylko jedna droga.

Utknęliśmy w samochodzie. I tak się złożyło, że moi koledzy z 93. brygady wywieźli mnie czołgiem przez pole. Potem odebrali mnie inni wojskowi. Jechałem prawie dwa dni. Pod Bachmutem wszystkie drogi są zniszczone - wyjaśnił żołnierz.

Nowożeńcy powiedzieli ukraińskim mediom, że nie budują daleko idących planów na przyszłość, jednak najbliższe dni spędzą w wąskim gronie krewnych i przyjaciół. Po 10 dniach wojownik ma wrócić na linię frontu. - Skrócona wersja miesiąca miodowego — żartuje żona.

Walki pod Bachmutem

W Bachmucie, skąd przyjechał żołnierz, utrzymuje się bardzo trudna sytuacja. W poniedziałek rano dowódca wojsk lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski powiedział, że oddziały szturmowe rosyjskich najemników z Grupy Wagnera atakują w Bachmucie z kilku kierunków jednocześnie, próbując przerwać ukraińską linię obrony i przedostać się do centrum miasta.

W poprzednich dniach ukraińskie i zachodnie media oraz ośrodki analityczne informowały, że oddziały rosyjskie zajęły wschodnią część miasta, a linia frontu ustabilizowała się wzdłuż rzeki Bachmutka.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje