Nagranie niesie się po sieci. Oto finał wyprawy po jajka
Sieć obiega nagranie zarejestrowane we wsi Czyżowice. Na krótkim filmiku widzimy pojazd, który wpadł do stawu. Materiał wywołał spore poruszenie wśród internautów.
Źródło zdjęć: © TikTok | piracidrogowipl
Mini Cooper wylądował w wodzie. Nagranie ukazujące niecodzienne zdarzenie zostało opublikowane na tiktokowym profilu piracidrogowipl.
Pojechał swoim mini po jajka, a mini zakończyło podróż w stawie - powiedział autor na wstępie materiału.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Następnie wyjaśnił, że zdarzenie miało miejsce we wsi Czyżowice (woj. śląskie).
Z relacji naszego widza, który wysłał do nas to nagranie, wynika, że właściciel mini pojechał po jajka. Jak z nimi wracał do domu, to wyskoczył mu pies. On awaryjnie skręcił, momentalny był to dobry manewr, ale niestety swoją podróż zakończył w stawie. Z relacji wynika, że to nie był zwykły staw, ale staw "pana Kazimierza" - dodał.
Z materiału wynika, że na miejscu nie pojawiła się policja. - Nikomu nic się nie stało, a laweta wyciągnęła zmoczone mini - podsumowano.
Czytaj także: Ludzie robili zdjęcia. Widok w Kołobrzegu zwala z nóg
Mini w wodzie. Internauci komentują
W komentarzach odezwało się wielu internautów. Co piszą?
"No ale co z jajkami całe? przetrwały?", "mini staw 😅", "Wiosna już tuż,tuż i autko umyć trzeba 😁😁😁", "drogie jajka 😁", "ale jaja", "Szacun dla pana uratowal zycie pieska! Dobro wraca!" - czytamy.
Źródło artykułu: o2pl