To nie był wypadek. Makabryczne odkrycie w jeziorze. Pamiętniki ujawniły prawdę
Po 5 latach śledczy ustalili sprawcę zabójstwa sprzed 5 lat. 42-latek zamordował swojego ojczyma, a przebieg zbrodni opisał w swoim pamiętniku.
Niedawno w Tarnowie Podgórnym (woj. wielkopolskie) doszło do napadu na jedną z restauracji. Policjanci zatrzymali trzech sprawców, którzy trafili do aresztu.
Śledczy ustalili, że jeden z aresztowanych mężczyzn był przybranym synem nieżyjącego wędkarza, którego zwłoki znaleziono w 2015 r. w jeziorze Lusowskim. Pojawiły się doniesienia, że 42-latek mógł mieć związek ze śmiercią ojczyma.
Zabił swojego ojczyma. Wszystko opisał w pamiętniku
W sprawę zaangażowali się policjanci z poznańskiego Archiwum X. Podczas przeszukania mieszkania mężczyzny znaleziono jego pamiętnik. Było w nim opisane zabójstwo ojczyma.
Śledczy dotarli do notesów należących do Grzegorza L. W jednym z nich, w rozdziale zatytułowanym "Zemsta po latach", odkryli opis zabójstwa, jakiego dokonał wymieniony. Autor zapisków, stosując retrospekcję, opisał swoje życie od narodzin do śmierci matki, w tym krzywdy, jakich doznał od swojego ojczyma, wyrządzone mu w dzieciństwie - podaje Prokuratura Krajowa.
Śledczy ustalili, że ofiara utonęła po tym, jak została zrzucona z pomostu do wody. 42-letni Grzegorz L. usłyszał zarzut zabójstwa "dokonanego z zamiarem bezpośrednim i w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie". Grozi mu dożywocie.
Zobacz także: Straty na ponad 4 miliony złotych. Policjanci zlikwidowali arsenał broni i fabrykę papierosów