Tragiczny wypadek w Piekarach Śląskich. Nie żyje rowerzysta
25-letni kierowca potrącił rowerzystę. Poszkodowany trafił do szpitala, ale obrażenia były na tyle poważne, że nie udało się go uratować.
Jak co roku w okresie letnim dochodzi do wielu wypadków na drogach z udziałem rowerzystów. Niestety, dość często potrącenia mają bardzo poważne konsekwencje, a nawet kończą się śmiertelnie. Tak było w minioną środę 22 lipca.
Piekary Śląskie. Nie żyje rowerzysta
Do tragedii doszło w Piekarach Śląskich na DW 911 przy skrzyżowaniu z ul. Jana Pawła II przy Kopcu Wyzwolenia. 25-letni kierowca toyoty w niedozwolonym miejscu zaczął manewr wyprzedzania. Widocznie jednak nie zdawał sobie sprawy, że na lewym pasie jedzie rowerzysta.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Kierowca uderzył w tylne koło roweru. Jadący nim mężczyzna nie był w stanie zareagować. Do szpitala trafił w bardzo ciężkim stanie. Niestety, poszkodowany ostatecznie zmarł.
W sieci pojawiło się nagranie od jednego ze świadków zdarzenia. Widać manewr wyprzedzania i uderzenie, po którym fragment roweru aż wyleciał w powietrze.
Policja na razie ustaliła, że ofiara miała przy sobie niemieckie dokumenty. Nic więcej w tej chwili nie wiadomo.
Czytaj także: