Turyści omijają Białowieżę. Powodem sytuacja na granicy

Od 2021 roku białoruski dyktator Aleksandr Łukaszenka próbuje zdestabilizować Unię Europejską i NATO, wypychając migrantów pod granicę z Polską. W odpowiedzi polskie władze podjęły decyzję o utworzeniu wzdłuż niej strefy zmilitaryzowanej, aby uniemożliwić im przejście - podaje francuskie radio RFI (Radio France Internationale). Jak informują dziennikarze, ma to negatywny wpływ na turystykę w regionie.

Turyści boją się odwiedzać BiałowieżęTuryści boją się odwiedzać Białowieżę
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta Wyborcza | Fot. Agnieszka Sadowska / Agencja Wyborcza.pl
Paulina Antoniak

Turyści omijają rejon Puszczy Białowieskiej, co zagraża lokalnemu rozwojowi gospodarczemu – przekazuje RFI.

"Zmilitaryzowana strefa wzdłuż granicy polsko-białoruskiej mająca zatrzymać napływ migrantów do Polski, przebiega przez samo serce ostatniego lasu pierwotnego w Europie" - podaje francuskie radio.

Utworzona przez władze strefa buforowa odstrasza turystów. Przez co właściciele restauracji i obiektów wypoczynkowych obawiają się o swoje źródła utrzymania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zielona granica". Agnieszka Holland: Nie czuję się bezpieczna w Polsce

Turyści omijają Puszczę Białowieską. Obawiają się sytuacji na granicy

Pan Sławomir, jeden z właścicieli restauracji w regionie, w samym środku sezonu obsłużył zaledwie około dwudziestu klientów. Restaurator w rozmowie z RFI przyznał, że duży wpływ na spadek liczby turystów odwiedzających Białowieżę ma "nadmierny szum medialny wokół strefy buforowej".

Od czasu ogłoszenia utworzenia strefy buforowej straciliśmy znaczną część klientów. W lipcu miałem jedną trzecią klientów w porównaniu do ubiegłego roku w tym samym okresie. Staramy się tłumaczyć, że jesteśmy tu bezpieczni, organizujemy promocje, żeby ich przyciągnąć – mówi w rozmowie z RFI restaurator.

Pani Dorota, która prowadzi pensjonat, zauważyła, że połowa jej rezerwacji została odwołana.

Mówię wszystkim, że tu jest cicho, że jest bardzo spokojnie, że nikt nie strzela i nikt nikogo nie zabija. Część turystów udało mi się przekonać, by przyjechali, ale inni tłumaczyli, że w mediach mówi się, że okolica jest niebezpieczna i lepiej trzymać się z daleka – wyjaśnia Pani Dorota.
Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu o2