Twórczyni słynnej piramidy finansowej wychodzi z więzienia. Przedterminowe zwolnienie
Katarzyna P. - współtwórczyni piramidy finansowej Amber Gold - jest już na wolności. Kobieta skorzystała z możliwości przedterminowego zwolnienia z aresztu po ponad 10 latach odsiadki.
Sprawa Amber Gold była jedną z największych afer ostatnich lat. Działająca od 2009 r. spółka zasłynęła z ogromnego oszustwa finansowego, na której wiele osób straciło oszczędności swojego życia.
Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują
Firma obiecywała wysokie zyski z tytułu inwestycji w złoto oraz inne drogocenne kruszce. Po nieco ponad 3 latach firma ogłosiła bankructwo, a wraz z nią przepadło ponad 850 mln złotych środków wpłaconych przez klientów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa Amber Gold była bohaterką głośnej sejmowej komisji śledczej, a także prokuratorskiego śledztwa. Proces twórców tej piramidy finansowej - małżeństwa Katarzyny i Marcina P. - zakończył się w 2019 r. Oskarżeni otrzymali wyroki odpowiednio - 12,5 oraz 15 lat pozbawienia wolności. Sąd apelacyjny zmniejszył rozmiar kary dla Katarzyny P. do 11,5 roku.
Katarzyna P. już na wolności. Zgoda sądu
Jak się okazało, twórczyni piramidy finansowej jest już na wolności. Jak wynika z informacji uzyskanych przez Radio Gdańsk, Katarzyna P. skorzystała z warunkowego, przedterminowego zwolnienia z odbywania kary. Tego prawa udzielił jej Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
Mimo iż apelacja w sprawie oskarżonej została rozpatrzona dopiero w lipcu 2022 r., to warto wspomnieć, że kobieta rozpoczęła odsiadkę znacznie wcześniej. Katarzyna P. znajdowała się bowiem w areszcie tymczasowym już od 2013 roku i ten okres został zaliczony przez sąd na poczet całej kary.
Kobieta przez kolejne dwa lata - do kwietnia 2026 r. - będzie pod opieką kuratora. W tym czasie jest poddawana próbie, podczas której musi starać się naprawić wyrządzoną krzywdę oraz podejmować pracę zarobkową.
Wiadomo także, że jej mąż Marcin S.-P. (wrócił do swojego nazwiska w pierwszym członie tuż po rozwodzie) także ma prawo do przedterminowego zwolnienia. Na razie jednak nie zamierza z niego korzystać.