Udają powodzian, a potem kradną. Mieszkańcy polują na szabrowników

Szabrownicy okradają mieszkańców Stronia Śląskiego i są wyjątkowo bezczelni. Według "Gazety Wyborczej", za dnia udają powodzian albo robotników, a nocą wychodzą na "łowy". Kilkadziesiąt osób z miasta skrzyknęło się i utworzyło patrole obywatelskie, które dbają o bezpieczeństwo mieszkańców.

Patrole obywatelskie pilnują Stronia ŚląskiegoPatrole obywatelskie pilnują Stronia Śląskiego
Źródło zdjęć: © Agencja Wyborcza.pl | Michał Ryniak
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

Powódź zniszczyła Stronie Śląskie. Mieszkańcy od kilku dni próbują się odnaleźć w nowej, koszmarnej rzeczywistości. Są tacy, którzy ich w tym wspierają, ale i tacy, którzy żerują na ludzkiej krzywdzie. W mieście grasują szabrownicy, którzy poczynają sobie coraz śmielej.

Jak opisuje "Gazeta Wyborcza", złodzieje udają robotników, a nawet - pokrzywdzonych powodzian. Nocą (czasem także za dnia) okradają opustoszałe domy i sklepy. Zdarzyło się nawet, że złodziej wszedł do mieszkania, w którym przebywała jego mieszkanka. Kobieta wezwała służby, więc szabrownika udało się złapać.

Samo wezwanie policji nie jest proste. Po powodzi w mieście nie ma prądu, gazu ani wody pitnej. Nie ma też zasięgu, przez co ciężko się gdziekolwiek dodzwonić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Fatalne skutki powodzi w Nysie. Nagranie z wnętrza szpitala

Patrole Obywatelskie w Stroniu Śląskim

Mieszkańcy Stronia Śląskiego, wspierani przez wolontariuszy spoza miasta, postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i utworzyli kilkuosobowe patrole obywatelskie, które walczą z szabrownikami. Chętni zakładają kamizelki odblaskowe, biorą latarki i mapy, a po godz. 20 wyruszają w miasto.

W weekend ewakuowano mieszkańców kilkudziesięciu bloków, m.in. tych przy ulicy Nadbrzeżnej, zdewastowanej po powodzi. Nie wiadomo, czy lokatorzy w ogóle będą mogli wrócić do swoich domów. Na razie opuszczone mieszkania stały się celem dla szabrowników.

Policjanci zatrzymali dotąd cztery osoby, ale mieszkańcy Stronia Śląskiego uważają, że szabrowników (wśród nich mają być nie tylko Polacy) jest znacznie więcej.

Choć w mieście sporo jest policyjnych patroli, Tomasz Mazurek, prezes spółdzielni mieszkaniowej, zarządzającej blokami na Nadbrzeżnej, powiedział "Wyborczej", że "nie może się doprosić", by funkcjonariusze czuwali nad tym miejscem przez całą noc. W okolicy działają za to patrole obywatelskie. Ich członkowie przeszukują także tereny, na których mogą się ukrywać szabrownicy.

Złodzieje nie są głupi. Poczekają do 3-5 w nocy i wtedy ruszą na łowy. My będziemy czuwać - mówi "GW" Mirek, który dowodzi jedną z grup.
Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"