Ukradł Ukraińcowi kamerkę. Jednego nie przewidział

W trakcie wojny rosyjscy żołnierze szabrują Ukrainę, a z domów mieszkańców biorą dosłownie wszystko, co znajdą. Jeden z członków armii Putina ukradł kamerę, jednak problem w tym, że niczego nie zmienił w ustawieniach. Teraz prawdziwy właściciel kamery może codziennie obserwować życie okupanta.

.Buriat ukradł kamerę w Ukrainie. Zobacz co było potem
Źródło zdjęć: © Inne

Łyman to miasto w obwodzie donieckim, rejonie kramatorskim w Ukrainie. Przez kilka miesięcy było ono opanowane przez rosyjskich żołnierzy. Dopiero kilka dni temu zostało wyzwolone z rąk najeźdźcy.

Miasto Łyman w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy zostało w pełni oczyszczone z rosyjskich wojsk przez ukraińskie siły zbrojne - napisał prezydent Wołodymyr Zełeński.

Wyzwolenie miasta i okolicznych miejscowości jest istotne o tyle, że pozwala na kontrolę ogniową dróg, którymi dostarczane jest zaopatrzenie z miasta Swatowe do Kreminnoj i innych miejscowości położonych w północno-zachodniej części obwodu ługańskiego. Oprócz tego, teraz na światło dzienne wychodzi to, czego dokonywali tu rosyjscy żołnierze.

Buriat ukradł kamerę. Tego się nie spodziewał

Rosyjscy żołnierze, którzy często wywodzą się z bardzo biednych rodzin, w trakcie wojny kradną wszystko na potęgę. W mediach społecznościowych pojawiały się zdjęcia nawet skradzionych pralek i lodówek. Teraz jeden z członków armii Putina ukradł kamerę i... skompromitował się na całej linii.

Buriat ukradł kamerę w Łymanie i zainstalował ją w swoim domu jako element wystroju, nawet nie zmieniając niczego w ustawieniach. Teraz prawdziwy właściciel kamery może codziennie obserwować życie tego okupanta - podkreśla na Twitterze portal Nexta.

Buriacja jest autonomiczną republiką Rosji. Leży na terenach Zabajkału - Syberii Wschodniej, tuż przy granicy z Mongolią. Sąsiaduje też z Krajem Zabajkalskim.

Buriaci, podobnie jak Czeczeni, od początku wojny mocno zaangażowani są w wojnę w Ukrainie. Ich wzajemnie relacje są jednak bardzo złe. Kilka tygodni temu głośno było o sytuacji gdy doszło do strzelaniny między Kadyrowcami a Buriatami. Bezpośrednim powodem strzelaniny był nierówny podział łupów. Lwią część zysków z grabieży mają otrzymywać Czeczeni.

Putin wprost o broni jądrowej. "Ten atak spotka się z odwetem"

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 26.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci