USA. Dramat w Polk na Florydzie. 3-latek strzelił do młodszej koleżanki
Dramat z udziałem dzieci rozegrał się w hrabstwie Polk na Florydzie. 3-latek znalazł ukrytą w kanapie broń, a następnie postrzelił o rok młodszą koleżankę. Dorośli natychmiast zabrali dziewczynkę do szpitala. Po drodze miał miejsce wypadek samochodowy.
Opinia publiczna została poinformowana o tragedii przez szeryfa hrabstwa Polk, który wziął udział w konferencji prasowej
Jak informuje New York Post, do postrzału doszło w późnych godzinach nocnych, gdy dorośli byli zajęci oglądaniem meczu koszykówki. Kiedy 3-latek trafił 2-latkę, rozpłakała się i pobiegł opowiedzieć o wszystkim opiekunom.
Postrzelenie dziecka. W jakim stanie jest ranna dziewczynka?
Dorośli czym prędzej zabrali dziewczynkę do szpitala, jednak po drodze doszło do wypadku samochodowego. Na szczęście swoją pomoc zaoferował przypadkowy świadek i to ostatecznie on zawiózł ranne dziecko do placówki medycznej.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Przeczytaj także: Dantejskie sceny podczas rutynowej kontroli drogowej w Raciborzu. Nie żyje policjant
Aktualne informacje na temat zdarzenia przedstawił lokalny szeryf Grady Judd. Jak zrelacjonował w trakcie konferencji prasowej, 2-latka znajduje się w ciężkim, ale stabilnym stanie. Starszy chłopiec trafił ją w klatkę piersiową, w konsekwencji czego doszło do obrażeń wewnętrznych.
To prawdziwy cud, że nie odnieśli więcej poważnych obrażeń w tak poważnym wypadku samochodowym – podkreślał szeryf Grady Judd na konferencji prasowej.
Przeczytaj także: Polak zastrzelony w Chicago. Jest nagranie z kamery monitoringu
W chwili zdarzenia matka dziewczynki przebywała poza domem. Dzieci znajdowały się pod opieką trzech mężczyzn, jednak do wiadomości publicznej nie podano, jakie pokrewieństwo łączy ich z maluchami. Dwaj – Chad Berrien i Kevonte Wilson – zostali aresztowani.
Przeczytaj także: To on został zastrzelony w Raciborzu. Policjant miał 43 lata
Kevonte Wilson został aresztowany pod zarzutem noszenia ukrytej broni palnej i jej nieodpowiedniego przechowywania. Już w przeszłości miał poważne problemy z prawem, m.in. dopuścił się gróźb karalnych. Z kolei Chada Berriena aresztowano na podstawie czterech zaległych nakazów, w tym m.in. prowadzenia pojazdów mimo zawieszonego prawa jazdy.
