aktualizacja 

Ustawiła przed domem doniczki z kwiatami. Rada miasta kazała się ich pozbyć

126

Tracey Stubbings postawiła przed wejściem do swojego mieszkania doniczki. 41-latka chciała w ten sposób upiększyć przestrzeń, jednak nie wiedziała, że ściąga tym na siebie poważne kłopoty. Niedługo później odebrała kuriozalny list od członków rady miasta.

Ustawiła przed domem doniczki z kwiatami. Rada miasta kazała się ich pozbyć
Rada miasta zażądała od Tracey Stubbings, aby usunęła sprzed swoich drzwi doniczki z kwiatami (LDRS)

Do nietypowej sytuacji doszło w mieście Norwich we wschodniej Anglii. Wkrótce po ustawieniu przed wejściem doniczek 41-latka otrzymała list od członków rady miasta, którzy żądali, aby czym prędzej usunęła kwiaty sprzed drzwi. Podali zaskakujące uzasadnienie.

Rada miasta kazała jej usunąć doniczki sprzed domu. Dlaczego?

Jak informuje BBC, członkowie rady miasta uważają, że doniczki stwarzają niebezpieczeństwo dla mieszkańców budynku. Powód: "stwarzanie zagrożenia pożarowego".

Wszyscy (...) mają obowiązek utrzymywać obszary gminne wolne od zagrożeń – podkreślał rzecznik rady miasta w liście do 41-latki (BBC).
Zobacz także: Jastrząb w doniczce. Wideo hitem Internetu

Tracey Stubbings nie była jedyną osobą, która otrzymała list z takim żądaniem. Rada miasta domaga się od wielu lokatorów, aby posprzątali kwiaty, ławki czy krzesła, które znajdują się przed ich drzwiami.

Nie ma w tym sensu. Powiedzieli, że nie jesteśmy właścicielami obszaru, który rozciąga się za drzwiami, więc doniczki muszą zniknąć. Narzekają na to, ale nie sprzątają ogrodów, o które mieli się troszczyć. Chciałam tylko ustawić trzy doniczki przy mojej ścianie i cztery przy drzwiach. Starałam się tylko, żeby było ładnie. To tylko pokazuje, że jestem dumna z mojego mieszkania – tłumaczyła Tracey Stubbings (BBC).

Na wydarzenia na osiedlu zareagowała Sandra Bogelein, radna partii Zielonych. Zdaniem Bogelein doniczki nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa, a członkowie rady miasta powinni skupiać się na poważniejszych problemach, zamiast sprawdzać, kto trzyma przed domem doniczki lub ławki.

Doniczki nie stanowią największego zagrożenia i nie powinny być traktowane priorytetowo – dowodziła Sandra Bogelein (BBC).
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić