"Uwaga na takie znaczki". Zdjęcie z Warszawy niesie się po sieci

Złodzieje stosują różnorodne metody oznaczania mieszkań, które mają zamiar okraść z cennego wyposażenia lub z pieniędzy pod nieobecność lokatorów. Mieszkaniec Warszawy zauważył niepokojący znak, którym postanowił podzielić się w sieci. Chodzi o monetę pozostawioną na włączniku do dzwonka.

Złodzieje oznaczaną mieszkania w Warszawie? Złodzieje oznaczaną mieszkania w Warszawie?
Źródło zdjęć: © Facebook, Unplash | Rushina Morrison
Rafał Strzelec

Wraz z rozpoczęciem sezonu wakacyjnego może rosnąć liczba włamań i kradzieży. Złodzieje wykorzystują fakt, że wiele osób wyjeżdża na wymarzony wypoczynek, bardzo często za granicę, tak więc mieszkanie i znajdujący się z nim dobytek pozostaje bez opieki. Niektórzy rabusie stosują różne metody, aby oznaczyć lokale do obrabowania.

Mieszkaniec Warszawy zwrócił uwagę na nietypowy "znak", jaki pojawił się w jednym z budynków przy ul. Kulczyńskiego. Chodzi o monetę pozostawioną na włączniku do dzwonka. - Uwaga na takie znaczki, złodzieje w ten sposób oznaczają mieszkania do obrobienia. Dziś rozłożone w kilku mieszkaniach na Kulczyńskiego - napisał pan Karol.

Warszawa. Złodzieje zostawili znak? Ludzie komentują

Zdjęcie wrzucone przez mieszkańca stolicy do sieci wywołało falę domysłów. Internauci zastanawiają się, czy rzeczywiście moneta służy do oznaczania mieszkania. Jedna z osób zwraca uwagę, że lepiej wziąć monetę. - Jak ktoś wyjechał na wakacje, to moneta zostaje przez jakiś czas i pewnie wtedy mogą się zdecydować na rabunek - tłumaczy pani Ola.

Niektórzy jednak patrząc sceptycznie na post warszawiaka. - Wg mnie to leżało na podłodze. Ktoś podniósł i tam położył. Całe to oznaczanie mieszkań to jakaś mitologia. Do tego stopnia że niektórzy robią już to dla jaj. Jak będą mieli okraść komuś mieszkanie do i tak okradną. Bez pomocy starożytnych runicznych znaków - uważa pan Robert.

Bez względu na to, jaka jest historia tej monety, na złodziei trzeba w okresie wakacyjnym szczególnie uważać. Ważne jest, aby był ktoś zaufany, kto może nam zajrzeć do mieszkania - osoba z rodziny lub sąsiad. Ważne jest również, aby nie rozgłaszać dookoła, że gdzieś wyjeżdżamy - najlepiej nie dzielić się również takimi informacjami w mediach społecznościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oberwanie chmury. Drogi były nieprzejezdne, a ludzie uciekali do sklepów

Sposobem na rabusia może być także zainstalowanie specjalnego alarmu, który poinformuje nas, że coś się dzieje w mieszkaniu. W ten sposób można szybko zaalarmować służby, nawet będąc z dala od domu.

Wybrane dla Ciebie

Wyniki Lotto 19.07.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.07.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Leżał zaklejony przy drodze w Łodzi. Otworzyli karton. Serce pęka
Leżał zaklejony przy drodze w Łodzi. Otworzyli karton. Serce pęka
Ludzie nie mogli się powstrzymać. Nagranie z plaży w Jantarze
Ludzie nie mogli się powstrzymać. Nagranie z plaży w Jantarze
Powalili 34-latka z nożem na ziemię. Akcja w Międzyzdrojach
Powalili 34-latka z nożem na ziemię. Akcja w Międzyzdrojach
Pędził hulajnogą po obwodnicy. Internauci zdziwieni. "Dawca organów"
Pędził hulajnogą po obwodnicy. Internauci zdziwieni. "Dawca organów"
Ostatnie Pokolenie przyszło na kontrmanifestację. Sceny w Warszawie
Ostatnie Pokolenie przyszło na kontrmanifestację. Sceny w Warszawie
Lionel Messi obraził się na trzy miesiące. I to przez pomyłkę
Lionel Messi obraził się na trzy miesiące. I to przez pomyłkę
Wjechał tuż pod pociąg. Nie żyje 77-latek
Wjechał tuż pod pociąg. Nie żyje 77-latek
Partnerka Baumgartnera pokazała nagranie. To był jego ostatni lot
Partnerka Baumgartnera pokazała nagranie. To był jego ostatni lot
Młoda piłkarka przestała rozpaczać dopiero po SMS-ie od Zlatana
Młoda piłkarka przestała rozpaczać dopiero po SMS-ie od Zlatana
Kłusował nad Wisłą. Pojechali do jego domu. Oto co zobaczyli
Kłusował nad Wisłą. Pojechali do jego domu. Oto co zobaczyli
Jechali we dwoje na rowerze. Doszło do tragedii. 18-latek nie żyje
Jechali we dwoje na rowerze. Doszło do tragedii. 18-latek nie żyje