W wielkiej bańce chodzi po oceanie. Chce dojść na Bermudy
Reza Baluchi po raz kolejny chce wcielić w życie swój plan spaceru po wodzie. Ultramaratończyk zamierza przejść pieszo z Florydy na Bermudy. Używa do tego gigantycznej "bańki".
Reza Baluchi próbuje po raz kolejny zrealizować swój plan.
Reza Baluchi pojawił się ze swoją ogromną bańką na wybrzeżach hrabstwa Flagler w stanie Floryda. Ultramaratończyk od kilku lat próbuje zrealizować swój cel i "przespacerować się" po oceanie w stronę Bermudów.
W wielkiej bańce spaceruje po oceanie
Baluchi chce dzięki tej podróży zebrać pieniądze na cele charytatywne. Zachęca także innych ludzi, aby spełniali swoje marzenia, nawet jeśli te są nietypowe.
Pokażę wszystkim ludziom, że jeśli chcesz coś zrobić, zrób to. Nie słuchaj nikogo. Goń za marzeniami – powiedział serwisowi informacyjnemu Fox 35.
Czytaj także: "Nagrywaj, nagrywaj!". Dantejskie sceny na Orlenie w Zakopanem. Policjant kontra kobieta
Baluchi już kilkukrotnie próbował przespacerować się po oceanie, jednak nigdy nie udało mu się dotrzeć do Bermudów. W 2014 roku podczas jednej z prób zasłabł i został uratowany przez straż przybrzeżną. To jednak go nie zniechęciło i od razu zaczął planować kolejną podróż.
Wszystkie swoje "bańki" i urządzenia potrzebne do spaceru konstruuje sam. Jak przekazał mediom, nie zamierza się poddać, dopóki nie zrealizuje swojego celu.
Zatrzymują mnie cztery lub pięć razy, ale nigdy się nie poddaję - powiedział.
