W związku z powodzią zabito 127 zagrożonych krokodyli w Tajlandii

Ponad 127 krokodyli syjamskich musiała zabić hodowczyni z prowincji Lamphun w Tajlandii. Jak poinformowała tamtejsze media ze względu na podmywanie przez powódź murów farmy, dla bezpieczeństwa lokalnej społeczności, musiała podjąć trudną decyzję. Zwierzęta zostały zabite za pomocą prądu.

127 krokodyli zabitych w Tajlandii127 krokodyli zabitych w Tajlandii
Źródło zdjęć: © Pixabay | Limboko

Powodzie we wrześniu poza Polską nawiedziły także wiele innych państw na całym globie. Wśród nich są, chociażby kraje w Azji Południowo-Wschodniej jak m.in. Wietnam, Mjanma, Laos i Tajlandia, gdzie przez ulewne deszcze sytuacja wodno-hydrologiczna jest szczególnie trudna.

W związku z trwającymi powodziami, w Tajlandii, hodowczyni krokodyli w prowincji Lamphun przyznała, że będzie musiała zabić aż 125 swoich zwierząt. Decyzję tę podjęła z obawy, że zwierzęta mogą uciec z powodu trwających powodzi i stanowić zagrożenie dla miejscowej ludności.

Deszcz nadwerężył mury fermy i niestety musieliśmy zabić 125 krokodyli, które hodujemy od 17 lat – powiedziała AFP hodowczyni, Natthapak Khumkad. Kobieta wyjaśniła, że krokodyle syjamskie zostały zabite prądem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ulewne deszcze pod Londynem. Rzeka wystąpiła z brzegów

Ponad 120 krokodyli zagrożonego gatunku zginęło przez powódź

Na profilach hodowczyni na Facebooku pojawiły się zdjęcia pokazujące koparkę usuwającą ciała zabitych gadów z terenu gospodarstwa. Krokodyle syjamskie, osiągające długość trzech metrów to gatunek endemiczny w Azji Południowo-Wschodniej. Są krytycznie zagrożone na wolności. W Tajlandii jednak hoduje się je głównie ze względu na cenną skórę.

Hodowczyni wyjaśniła również, że zwróciła się do władz o zapewnienie krokodylom tymczasowego schronienia na czas powodzi. "Prośba została odrzucona z powodu rozmiaru tych zwierząt – dodała.
Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle