Wielkopolska. Z uśmiechem uciekał przed policją. Wszystko transmitował na Facebooku

9

Na południu Wielkopolski doszło do nietypowego zdarzenia. Mieszkaniec Antonina najpierw zaczepiał policjantów, którzy spisywali przechodnia za brak maseczki, a później uciekał przed nimi samochodem. Wszystko relacjonował w mediach społecznościowych.

Wielkopolska. Z uśmiechem uciekał przed policją. Wszystko transmitował na Facebooku
Mieszkaniec Antonina uciekał przed policją, wszystko transmitował na Facebooku. (Facebook)

Na facebookowym profilu KR-tv udostępniono nagranie, na którym widać, jak mężczyzna w średnim wieku z uśmiechem ucieka przed policją. Wszystko zaczęło się na stacji paliw, gdzie mieszkaniec Antonina zauważył policjantów spisujących przechodnia za brak maseczki. Wtedy mężczyzna (który również nie miał maseczki) zaczął krzyczeć do mundurowych.

Dlaczego zastraszacie ludzi? Jak Wam nie wstyd? Jak ty się zachowujesz? Przysięgałeś służyć narodowi. Bandziory jedne. Czy to jest twój obowiązek biegać i łapać ludzi bez kagańców? Czy to jest normalne? - słyszymy na nagraniu.

Funkcjonariusze nie odpowiedzieli na zaczepki słowne, ale po chwili wjechali radiowozem na stację i chcieli porozmawiać z mężczyzną. Ten jednak wsiadł do samochodu, nie reagował na wezwania policjantów i odjechał. Radiowóz ruszył w pościg za mężczyzną. Całe zdarzenie mężczyzna transmitował w mediach społecznościowych.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Mężczyzna nie zatrzymywał się, mimo policyjnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Dopiero po chwili udało się go zatrzymać.

Odłoży pan telefon i proszę do radiowozu. Dlaczego nie zatrzymał się pan do kontroli? Włączaliśmy sygnały dźwiękowe, świetle i ma pan obowiązek się zatrzymać - słyszymy na nagraniu.

Kilka godzin temu opublikowane kolejne wideo z którego wynika, że mężczyzna właśnie wyszedł z komendy policji w Ostrowie Wielkopolskim, do której trafił po ucieczce.

Byłem traktowany jak pies na tej komendzie, poniżano mnie, chcieli mnie sprowokować. (...) To jest zwykły terror, to jest państwo policyjne, ja sobie nie pozwolę, żeby policjanci tak się zachowywali w stosunku do obywateli - mówi mężczyzna na nagraniu.

Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym. - To są normalne działania. Służby robią swoje, a my robimy swoje. (...) Interweniowałem w momencie, gdy dwójka młodych policjantów zaatakowała przechodnia, który szedł bez "kagańca" - mówi.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Zobacz także: 18-latek bez prawa jazdy uciekał przed policją. Zobacz, gdzie wjechał
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić