Wybrał się do lasu na spacer. Natychmiast wezwał służby
Na terenie leśnym przy ulicy Witosa w Tarnowskich Górach pewien spacerowicz odkrył pozostałości z II wojny światowej. Natychmiast chwycił za telefon i wezwał służby.
W środę 17 listopada spacerujący przy ulicy Witosa w Tarnowskich Górach mężczyzna wypatrzył niewybuch. Natychmiast zadzwonił na policję.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Na miejsce natychmiast skierowano policjantów z patrolu oraz pirotechnika. Mundurowi od razu zorientowali się, że odnaleziony przedmiot to pochodzący z czasów drugiej wojny światowej pocisk przeciwpancerny.
Stróże prawa zabezpieczyli niebezpieczne znalezisko przed dostępem osób postronnych i natychmiast powiadomili saperów z Gliwic. Następnie niewybuch został zabezpieczony i zabrany przez saperów z jednostki wojskowej.
Czytaj także: Panika na Ukrainie. Szykują się do obrony granicy
Policjanci przypominają, że liczące kilkadziesiąt lat, skorodowane niewybuchy mogą być bardzo niebezpieczne. Każde dotknięcie lub próba przemieszczenia takiego pocisku może zakończyć się tragedią.
Apelujemy o rozwagę i ostrożność w postępowaniu ze znalezionymi przedmiotami, które wyglądem przypominają niebezpieczne niewybuchy. W przypadku znalezienia takiego przedmiotu należy natychmiast powiadomić policjantów, którzy zabezpieczą miejsce zdarzenia - apeluje policja.
Niewybuchy są bardzo niebezpieczne, nie wolno dotykać, podnosić czy przenosić. Niezachowanie należytych środków bezpieczeństwa przy tego typu znaleziskach, a także niewłaściwe postępowanie z nimi, wynikające z braku świadomości o grożącym niebezpieczeństwie, może doprowadzić nawet do śmierci.