Wykonano egzekucję Oscara Smitha w Tennessee. Kontrowersje wokół rozrusznika serca
W Nashville wykonano egzekucję Oscara Smitha, skazanego za potrójne morderstwo. Sprawa wzbudziła kontrowersje z powodu aktywnego rozrusznika serca.
Najważniejsze informacje
- Oscar Smith został stracony za potrójne morderstwo sprzed 35 lat.
- Egzekucja wzbudziła kontrowersje z powodu aktywnego rozrusznika serca.
- Sąd Najwyższy USA odmówił interwencji w sprawie.
Egzekucja Oscara Smitha, skazanego za morderstwo Angeli Clay i jej dwóch córek w 1988 roku, odbyła się w Nashville. Sprawa przyciągnęła uwagę z powodu długiej batalii sądowej dotyczącej dezaktywacji rozrusznika serca, który mógł wywołać bolesne impulsy podczas procedury.
Kontrowersje wokół rozrusznika
Smith, który spędził ponad trzy dekady w celi śmierci, miał aktywny rozrusznik serca. Sąd Najwyższy stanu Tennessee orzekł, że egzekucja może być przeprowadzona mimo obaw, że urządzenie może próbować przywrócić akcję serca, powodując cierpienie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy sztuczna inteligencja ma wartości? Ekspert wyjaśnia
Reakcje rodziny ofiar
Linette Bell, siostra jednej z ofiar, wyraziła ulgę po egzekucji. – Dziękuję Bogu za ten dzień, dzień, na który czekaliśmy 37 lat. To było zbyt długo. Sam sobie na to zasłużył – powiedziała, cytowana przez "Washington Post".
Podczas egzekucji Smith przejawiał oznaki cierpienia. Obserwatorzy relacjonowali, że sapał i wzdychał, a nawet miał powiedzieć: "To bardzo boli". Jego prawnicy zapowiedzieli przeprowadzenie sekcji zwłok.
Obrońcy Smitha złożyli wniosek o tymczasowe wyłączenie rozrusznika, argumentując, że mógłby on opóźnić śmierć. Sąd Najwyższy USA odmówił interwencji, a gubernator Tennessee, Bill Lee, nie przyznał ułaskawienia.
Smith cierpiał na upośledzenie intelektualne, niewydolność serca oraz demencję. Mimo to, sądy uznały go za osobę niepełnosprawną intelektualnie dopiero wiele lat po wydaniu wyroku skazującego.