Zabili jej syna. Tak wspomina rozmowę z papieżem. "Odczuł nasz ból"
Papież Franciszek I krytykował działania wojenne na Bliskim Wschodzie. Angażował się także osobiście w sprawy zakładników uwięzionych w Gazie. -Odczuł nasz ból i cierpienie - wspomina Rachel Goldberg-Polin, matka Hersha Goldberg-Polina, który zginął w zeszłym roku.
Papież Franciszek I wzywał do pokoju na Bliskim Wschodzie. W swoim ostatnim orędziu wyrażał nadzieję, że możliwe jest osiągnięcie trwałego pokoju, także w Ukrainie. - Jestem blisko cierpiących chrześcijan w Palestynie i w Izraelu, a także całego narodu izraelskiego i narodu palestyńskiego - napisał w ostatnim orędziu. Niestety, papież Franciszek zmarł dzień później - 21 kwietnia o godz. 7:35. Nie było mu dane doczekać chwili, w której świat byłby wolny od konfliktów. Ojciec Święty angażował się na rzecz pojednania i przyjmował u siebie rodziny osób, których bliscy cierpieli z powodu wojny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnie orędzie papieża Franciszka. Ważne słowa o pokoju
Wspomina spotkanie z Franciszkiem. Jej syn został zamordowany
Jedną z nich była Rachel Goldberg-Polin, matka Hersha Goldberg-Polina. Był on 23-letnim izraelsko-amerykańskim zakładnikiem Hamasu przetrzymywanym od 7 października 2023 roku, czyli od momentu przeprowadzenia ataku. Goldberg-Polin spotkała się z papieżem w listopadzie 2023 roku.
Odczuł nasz ból i cierpienie, i bardzo doceniamy jego zaangażowanie w tę sprawę oraz próby znalezienia pokoju i pojednania - wspomniała w rozmowie z AP Rachel Goldberg-Polin.
Papież Franciszek wielokrotnie apelował o uwolnienie zakładników porwanych podczas ataku Hamasu 7 października 2023 roku oraz o zakończenie wojny, którą wywołał ten atak. Hersh Goldberg-Polin i pięciu innych zakładników zostało zamordowanych przez swoich porywaczy w zeszłym roku, gdy izraelskie wojska okrążyły tunel, w którym byli przetrzymywani. Rachel Goldberg-Polin i jej mąż Jon Polin stali się twarzami kampanii na rzecz uwolnienia zakładników, nie tylko w Izraelu, ale i na całym świecie.
Ta historia pokazuje, jak wyjątkowy był pontyfikat papieża Franciszka. Ojciec Święty często pochylał się nad osobistymi dramatami zwykłych ludzi.