Zaginął Wojciech Olejnik. Może być na Litwie lub Ukrainie
"Ostatni raz rozmawialiśmy 22 marca 2025" - pisze pani Agnieszka, zrozpaczona mama Wojciecha Olejnika. Kobieta podejrzewa, że 18-latek może być na terenie Litwy lub Ukrainy.
Pani Agnieszka poinformowała w sieci, że zaginął jej syn Wojciech Olejnik. 18-latek w dniu 15 marca 2025 roku wyjechał do Warszawy.
Ostatni ostatni raz rozmawialiśmy 22 marca 2025. Może przebywać na terenie Litwy lub Ukrainy. Ma 18 lat. Wzrost 184 cm, szczupły - napisała zrozpaczona matka.
PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie
Czytaj także: Polska kapliczka na ustach Anglików. "Obiekt drwin"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja szuka Wojciecha Olejnik
Matka przekazała, że Wojciech ubrany był w czarne spodnie typu bojówki, czarną kurtkę z kapturem (parkę), szary sweter, a także buty typu glany.
Miał ze sobą brązową dużą walizkę. Zgłosiłam zaginięcie na policji. Proszę, udostępniajcie. Jeśli ktoś go widział, proszę dajcie znać - zaapelowała pani Agnieszka.
Zaginiony jest mieszkańcem Kiekrza. Sprawą zajmują się policjanci z Tarnowa Podgórnego, którzy próbują ustalić, co stało się z Wojciechem Olejnikiem.
Wszyscy, którzy mają jakiekolwiek informacje na temat zaginionego, powinni skontaktować się z funkcjonariuszami pod numerem 47 77 14860 lub mailowo: dyzurny.tarnowo-pogorne@po.policja.gov.pl.