Zastali je w lesie. Proszą o pomoc: Ktokolwiek wie coś o sprawcy

Smutną wiadomość przekazali leśnicy z Nadleśnictwa Lidzbark. Do postu na swojej stronie na Facebooku dołączyli kilka zdjęć, które zobrazowały akt niszczycielskiej działalności człowieka na terenach zielonych.

Czytaj więcej: Nie robi tego od czterech lat. "Nie obchodzi mnie opinia innych ludzi"

"Wiosna, zbliżające się święta to zapewne dla wielu z Państwa czas odpoczynku, przygotowań, ale także gruntownych porządków.... Ktoś, kto pozbył się niepotrzebnych zimowych przetworów wyrzucając je do lasu - licznych kompotów, soków, dżemów - na pewno ma już u siebie porządek" - napisali zasmuceni leśnicy.

Czytaj więcej: Zbigniew Ziobro ma plan na Donalda Tuska. "Zrobię wszystko"

Pracownicy Nadleśnictwa wyjaśnili, w którym dokładnie miejscu sprawca porzucił odpady. "Zostawił jednak taki obraz w lesie zlokalizowanym w bezpośrednim sąsiedztwie działek rekreacyjnych położonych w okolicy Jeziora Rumiańskiego na terenie pięknego leśnictwa Olszewo" - dodali.

Przypomnieli również, iż kilkanaście tygodni temu ktoś w tym samym leśnictwie porzucił w lesie konia.

Niestety, jednorazowe ogólnopolskie akcje sprzątania lasów, rzek czy jezior nie pomogą, jeśli nadal "kultura" korzystania z przyrody będzie wyglądała, jak na załączonych obrazkach - stwierdzili.

Zaapelowali do każdej osoby, która coś wie w tej sprawie, aby zgłosiła się do leśników.

"Kto to teraz posprząta? A może ktoś to przypadkowo zgubił te słoiki, bo wypadły z kieszeni? Brak słów..... Tak czy siak - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie coś o sprawcy tego zaśmiecania proszony jest o kontakt z naszym nadleśnictwem lub miejscowym leśniczym" - podsumowali.

Czytaj więcej: "Psychopata" walczył w Polsce. Właśnie skasował 3 tys. euro w oryginalny sposób