Zginął na granicy z Białorusią. Pożegnali 24-latka

W Bohonikach (woj. podlaskie) pochowano 24-letniego Syryjczyka, którego ciało znaleziono w lesie przy granicy polsko-białoruskiej. Mężczyznę pożegnała lokalna społeczność muzułmańska. "To nasz obowiązek. Musimy prosić Boga o wybaczenie dla niego" - mówił w rozmowie z RMF FM jeden z uczestników ceremonii.

Meczet w Bohonikach, gdzie pochowano 24-letniego uchodźcę. Meczet w Bohonikach, gdzie pochowano 24-letniego uchodźcę
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

W poniedziałek po południu w Bohonikach (woj. podlaskie) odbył się pogrzeb uchodźcy, którego ciało znaleziono na granicy polsko-białoruskiej. 24-letni Syryjczyk miał na imię Ahmed. Jak informuje Wirtualna Polska, to pierwszy w Polsce pogrzeb uchodźcy, który zginął w trakcie trwającego kryzysu migracyjnego.

Modlitwa za zmarłego uchodźcę

Ciało mężczyzny przywieziono do meczetu w Bohonikach — jest to wieś położona w powiecie sokólskim między Sokółką a granicą z Białorusią. Przed świątynią odbyła się modlitwa za zmarłego. - To nasz obowiązek. Musimy prosić Boga o wybaczenie dla niego — mówił w rozmowie z RMF FM jeden z uczestników ceremonii.

Ceremonia pogrzebowa zakończyła się na cmentarzu. Jak poinformował Wirtualną Polskę przewodniczący Zarządu Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej Bohoniki Maciej Szczęsnowicz, mężczyzna spocznie w trumnie.

Mężczyzna spoczął w trumnie

Na ostatnim pożegnaniu mężczyzny pojawiły się między innymi przewodniczący Zarządu Muzułmańskiej Gminy Wyznaniowej Bohoniki wraz z jej członkami.

Wirtualna Polska dowiedziała się nieoficjalnie, że uchodźca zginął około miesiąc temu, ale jego ciało znaleziono w zeszłym tygodniu. 24-letni Ahmed najprawdopodobniej się utopił. Informacje o pogrzebie miała dotrzeć do jego rodziny.

Zgodnie z zasadami Islamu, zmarły powinien zostać pochowany jak najszybciej od chwili śmierci (najlepiej w ciągu 24 godzin). Ciało powinno zostać obmyte i zawinięte w całun. W tym przypadku – z uwagi na stan w jakim znajdują się zwłoki - nie będzie to możliwe. Ciało Ahmeda zostanie złożone w trumnie - poinformowała dziennikarka Małgorzata Wach.

Sankcje na Białoruś. Minister Semeniuk: Nie możemy się cofnąć

Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje