Ziobro zniknął z życia publicznego. Duża zmiana w jego partii

424

Zbigniew Ziobro ma bardzo poważne problemy zdrowotne. Dopóki jego stan się nie poprawi, obowiązki prezesa przejął w Suwerennej Polsce przejął Patryk Jaki. Ziobro przebywa obecnie w szpitalu.

Ziobro zniknął z życia publicznego. Duża zmiana w jego partii
Ziobro zniknął z życia publicznego. Duża zmiana w jego partii (GETTY, NurPhoto)

Zbigniew Ziobro w grudniu nagle zniknął z przestrzeni publicznej. Nie głosował w poniedziałek w sprawie wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego. Nie wziął także udział w głosowaniu w sprawie wyboru premiera Donalda Tuska.

Niestety, sam nie będę mógł wziąć udziału w głosowaniu - mówił w rozmowie z tygodnikiem "Do Rzeczy". Jak dodał, jego nieobecność w poniedziałek w Sejmie wynikała z "powodu zdrowia".

Jak dowiedziała się gazeta.pl, stan zdrowia Zbigniewa Ziobry może go wyłączyć z aktywności publicznej, a na pewno ją mocno ograniczy, nawet na miesiące. Wspomniane źródło nie podało jednak więcej szczegółów związanych ze stanem zdrowia Zbigniewa Ziobry z uwagi na prywatny ich charakter i szacunek dla prywatności jego i rodziny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Stało się niewyobrażalne. Ekspert o skandalu z udziałem Brauna
Problemy zdrowotne są na tyle poważne, że przez co najmniej miesiące były minister sprawiedliwości będzie wyłącznie poświęcał się sprawom swojego zdrowia - czytamy.

Jak podkreśla wspomniane źródło, Ziobro przekazał swoje obowiązki Patrykowi Jakiemu, posłowi do Parlamentu Europejskiego, do tej pory osobie nr 2 w partii.

Przypomnijmy, że Suwerenna Polska wprowadziła do aktualnego Sejmu 18 posłów, ma też dwóch europosłów i senatora. Parlamentarzyści tej formacji weszli do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości.

Ziobro straszył Polaków

Jeszcze na początku miesiąca Zbigniew Ziobro był aktywny w sejmie oraz w mediach społecznościowych. Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro poradził obserwatorom na platformie X zapamiętanie skrótu LGBTTQQIAAP. Postraszył, że pominięcie którejś litery będzie narażało niebawem na odpowiedzialność karną. Podlinkował też artykuł na stronie katolickiego Radia Maryja, który był poświęcony nienawiści.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić