Znaleźli grób rosyjskiego generała. Kreml o jego śmierci milczy

Siergiej Goriaczow, szef sztabu 35. Połączonej Armii Rosji, który zginął w wojnie w Ukrainie na początku czerwca, został pochowany w Petersburgu. Świeżą mogiłę zauważono na Cmentarzu Smoleńskim. Oficjalnie rosyjskie władze nie potwierdziły śmierci generała.

Znaleźli grób rosyjskiego generała. Kreml o jego śmierci milczy
Nie żyje generał Siergiej Goriaczow (mil.gov.ru)

Zdjęcia z cmentarza opublikował lokalny portal "Fontanka". Jak opisuje, generał dywizji Siergiej Goriaczow został pochowany z honorami wojskowymi na Cmentarzu Smoleńskim w Petersburgu.

Rosyjski generał pochowany

Na grobie generała widnieje krzyż i tabliczkę z datami urodzenia i śmierci generała - 22.10.1970 - 12.06.2023.

Według portalu "Fontanka" pogrzeb odbył się w ostatnią niedzielę, 18 czerwca. Miejscowi zauważyli wartę honorową pod Izbą Oficerów w centrum Petersburga.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: “To dopiero starcia harcowników”. Gen. Koziej o ukraińskiej kontrofensywie

Wcześniej pojawiały się informacje, że generał dywizji Siergiej Goriaczow został zlikwidowany 13 czerwca w obwodzie zaporoskim. Miał zginąć w wyniku ataku rakietowego. Według niektórych doniesień jest to dziesiąty rosyjski generał, który zginął podczas wojny w Ukrainie.

Armia straciła jednego z najzdolniejszych i najskuteczniejszych dowódców wojskowych, który łączył najwyższy profesjonalizm z osobistą odwagą - pisali propagandyści.

Kreml nie komentuje

Oficjalnie rosyjskie władze nie potwierdziły śmierć generała. Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow nie chciał tego skomentować, mówiąc, że leży to w kompetencjach Ministerstwa Obrony.

Goriaczow dowodził rosyjskim kontyngentem okupacyjnym w Naddniestrzu, dowodził bazą wojskową w Tadżykistanie, a także ośrodkiem szkoleniowym w Chabarowsku. Na początku inwazji był dowódcą 5. oddzielnej brygady pancernej.

Zginął w wojnie w Ukrainie

Po roku wojny na pełną skalę awansował na zastępcę dowódcy 35. Armii Połączonej Armii. Goriaczow został generałem dywizji, a także został mianowany szefem sztabu armii.

Goriaczow jest pierwszym rosyjskim generałem zabitym w Ukrainie od początku 2023 roku. - Kontynuuje historię wojskową, która była zarówno trudna, jak i kontrowersyjna dla 35. Armii - przekazuje brytyjski wywiad.

W marcu 2022 r. jednostki jego armii były obecne podczas masakry ludności cywilnej w Buczy, a w czerwcu 2022 r. siły zostały w dużej mierze zniszczone w pobliżu miasta Izium w obwodzie charkowskim podczas kontrofensywy sił ukraińskich.

Trwa ładowanie wpisu:telegram
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić