Jej synowie mają długie włosy. Musi bronić się przed internautami
Długie blond włosy, sięgające pasa. Wiele kobiet o tym marzy. Tymczasem marzenie to spełniają synowie Rachael Cresswell, mieszkającej na co dzień w brytyjskim hrabstwie Devon. Kobieta i jej mąż doczekali się pięciorga potomstwa, z których niektórzy uznali, że długie blond włosy to dla nich idealna fryzura.
Synowie Rachael uznali, że długie włosy będą dla nich idealną fryzurą
Ze swoim obecnym partnerem Rachael jest od ponad 20 lat. Mąż jest od niej młodszy o 3 lata. Pierwszego dziecka para doczekała się, gdy miała 33 lata. Dziś ma 43, a ostatnie z pięciorga dzieci urodziła dosłownie rok temu.
Rachael razem z mężem mają: 9-letniego Jaxona, 7-letniego Noah, 6-letniego Cole'a, 3-letniego Bodhi oraz rocznego Leifa. Historią swoją i swoich dzieci chętnie dzieli się na TikToku. Dokumentuje codzienność, często w zabawny sposób.
Niezwykły wygląd chłopców przyczyną krytyki
Niestety w Internecie wiele osób uważa, że ma prawo do oceniania innych. I tak też było w przypadku synów Rachael. Internautom nie spodobało się to, że mają długie włosy. Chodzi tu przede wszystkim o Jaxona i Bodhi, gdyż ci dwaj chłopcy szczególnie polubili taką fryzurę.
Czytaj także: Mama pięcioraczków ma problem. Internautki próbują pomóc
Paradoksalnie dzieci Rachael nigdy nie spotkały się z krytyką ze strony rówieśników. Jednak Internet pełen jest dziwaków, którzy uznali, że mama całej piątki powinna usłyszeć, co mają do powiedzenia na temat fryzur jej synów.
Kazano mi obciąć im włosy. Nieznajomi twierdzą, że chłopcy wyglądają jak dziewczynki, bo ja cierpię z powodu rozczarowania płcią dzieci, gdyż nigdy nie miałam córki. Uważam, że to szalone, że ludzie tak się przejmują długością włosów dzieci. Do tego osąd osób dorosłych na temat dzieci, których nie znają, jest po prostu śmieszny - powiedziała Rachael, cytowana przez portal tyla.com.
Jaxon już przyszedł na świat z mnóstwem włosów na głowie. Rosły mu one bardzo szybko, przez co wyglądał na starszego niż jego rówieśnicy. Jednak jemu to pasowało. Kiedy skończył dwa lata, miał już włosy sięgające ramion.
Kiedy był młodszy, czasami mylono go z dziewczyną, ale teraz może sam poprawiać ludzi i wcale mu to nie przeszkadza. Nigdy nie spotkał się z żadną negatywną postawą ze strony innych dzieci, ale dorośli często pytali, kiedy zamierza obciąć włosy. Wydaje się, że starsze pokolenia mają problem z długością jego włosów, po prostu dlatego, że jest chłopcem - tłumaczy Rachael.
Dodała też, że kiedy Jaxon był duży, rodzice dali mu wybór czy nadal chce mieć długie włosy, czy woli je ściąć.
Chciał, żeby były długie i nie przeszkadza nam to. Uważam, że bardzo ważne jest, aby wychować je w zgodzie z własnymi wyborami i pozwolić na rozwój własnej osobowości - dodała mama pięcioraczków.
A biorąc pod uwagę, że cała rodzina mieszka na wybrzeżu, długie włosy dodają Jaxonowi prawdziwego "surferskiego" wyglądu.
